W drugiej połowie pojawił się spadek jakości, czyli Sokół Ostróda po dwóch kolejnych sparingach
2023-02-16 09:00:00(ost. akt: 2023-02-16 09:13:19)
PIŁKA NOŻNA\\\ Trwa szlifowanie formy przed zbliżającą się rundą wiosenną. III-ligowy Sokół grał w sobotę sparing z Concordią Elbląg, a wczoraj (środa 15 lutego) ze Świtem Skolwin (Szczecin). W obu tych test-meczach ostródzianie prowadzili po pierwszej połowie 2:0, by ostatecznie zremisować 2:2.
• Sokół Ostróda – Concordia Elbląg 2:2 (2:0)
1:0 - Kasprzyk (4), 2:0 – Furman (20), 2:1 – Jastrzębski (57), 2:2 – Jońca (68)
1:0 - Kasprzyk (4), 2:0 – Furman (20), 2:1 – Jastrzębski (57), 2:2 – Jońca (68)
Sokół: Florczak (46 Leszczyński) – Pawluczuk (46 Szałkowski), Porębski (46 Morawski), Klimek (46 Błaut), Kventsar (46 Grudniewski), Mościcki (46 Dowgiałło), Kiełtyka (46 Musiński), Furman (46 Mielnik), Święty (46 Stefański), Kasprzyk (46 Banul), Lubak (46 Kopacz)
Concordia: Matysiak – Weremko, Szawara, Rogoziński, Bukacki, Drewek, Szmydt, Jarzębski, Kopka, Joao Augusto, Góral oraz Wąsowski, Rękawek, Kottlenga, Zielecki, Jońca, Kaczorowski, Błaszczyk, zawodnik testowany
– Ocena tego meczu musi się składać na dwie połowy – powiedział po sparingu Janusz Bucholc, trener Sokoła. – Pierwsza wyglądała tak, jak na nią pracowaliśmy. To cieszy, że po tak ciężkim mikrocyklu tak dobrze graliśmy. 2:0 to najmniejszy wymiar kary w pierwszej połowie, bo mogliśmy strzelić więcej goli. Bardzo cieszy gra, organizacja i to jak reagowaliśmy po stracie piłki czy w sytuacjach kryzysowych. W drugiej połowie pojawił się spadek jakości, spadek wiary w to, że ten wynik możemy poprawić. Druga połowa bardzo słaba, nie było odpowiedzialności i nie widziałem w zespole energii, która by mogła nas poprowadzić w przyszłości do czegoś większego — dodaje szkoleniowiec.
To było w sobotę, natomiast wczoraj (środa 15 lutego) w rozegranym także w Ostródzie meczu towarzyskim Sokół zremisował z trzecioligowym Świtem Skolwin 2:2.
• Sokół Ostróda — Świt Skolwin 2:2 (2:0)
1:0, 2:0 — Święty (23, 29), 2:1 — Synytsia (48), 2:2 — Kapelusz (50)
1:0, 2:0 — Święty (23, 29), 2:1 — Synytsia (48), 2:2 — Kapelusz (50)
Sokół: Leszczyński – Pawluczuk, Porębski, Klimek, Kventsar, Mościcki, Furman, Kiełtyka, Święty, Szałkowski, Stefański oraz Florczak, Musiński, Dowgiałło, Banul, Grudnowski, Kopacz, Błaut,
— Szkoleniowiec Sokoła miał spory ból głowy z zestawieniem wyjściowej jedenastki na mecz z przebywającym na zgrupowaniu w jednym z olsztyńskich hoteli Świtem Skolwin. Z powodu problemów zdrowotnych nie mogli zagrać Adrian Morawski, Hubert Radzki i Damian Lubak. Dodatkowo nieobecni byli Dawid Kasprzyk i Jakub Mysiorski, co skutkowało tym, że nie mieliśmy dziś do dyspozycji klasycznego napastnika — czytamy w relacji z meczu na stronie klubowej sokolostroda.com.
W 23 minucie wynik meczu otworzył Łukasz Święty. Kapitan Sokoła podszedł do piłki ustawionej na 17 metrze i silnym oraz precyzyjnym strzałem pokonał byłego bramkarza Sokoła, Przemysława Matłokę. 6 minut później za zagranie ręką we własnym polu karnym przez jednego z piłkarzy Świtu arbiter podyktował rzut karny, którego na bramkę zamienił ponownie Święty.
— „Trójkolorowi” źle weszli w drugą połowę, bowiem już po 5 minutach po wznowieniu gry był remis. Najpierw po stracie w rozegraniu z szybką kontrą ruszyli gości, a w sytuacji sam na sam naszego bramkarza pokonał Oleh Synytsia, a 2 minuty później z rzutu karnego do remisu doprowadził Szymon Kapelusz. Mecz był wyrównany, a swoje okazje bramkowe mieli jeszcze m.in. Łukasz Święty i Adam Stefański. Na 10 minut przed końcem goście mieli drugi rzut karny, ale tym razem intencje strzelca wyczuł Norbert Florczak — relacjonuje portal OKS-u.
>> W tym tygodniu Sokół ma w planach jeszcze jeden mecz kontrolny. W sobotę 18 lutego o 11:00 podejmować będzie GKS Wikielec (IV liga). Sparing zostanie rozegrany także na bocznym boisku przy ul. 3 Maja 19 w Ostródzie.
Emil Marecki, zico
Emil Marecki, zico
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez