Ruszył sezon na wypalanie traw. To szkodliwe dla przyrody i niebezpieczne ludzi

2022-03-15 08:34:47(ost. akt: 2022-03-15 08:49:52)

Autor zdjęcia: OSP Samin

Wypalanie traw jest niebezpieczne dla ludzi i przyrody. Jest też surowo zabronione i grozi za to kara grzywny lub więzienie. Ale do wielu ludzi wciąż to nie dociera, niestety.
Mamy już pierwsze wyjazdy strażaków do płonących traw w gminach Łukta, Małdyty, Dąbrówno. Tylko w ciągu ostatniego tygodnia wybuchło kilka takich pożarów. Koło Samina (gm. Dąbrówno) spaliło się około 3 hektarów nieużytków. Pożar gasiły trzy zastępy strażaków z OSP Samin, OSP Marwałd i JRG Ostróda. W gminie Łukta pożar trzciny w dwóch miejscach przy drodze nr 530 na trasie Łukta-Mostkowo gasiły trzy zastępy OSP Łukta. Strażacy muszą gasić efekty ludzkiej głupoty, podczas gdy mogli być w tym czasie potrzebni w sytuacjach ratujących zdrowie i życie.

W statystykach jest lepiej, bo zanotowano bardzo duży spadek pożarów traw i roślinności na łąkach i nieużytkach. W roku 2019 takich interwencji strażacy w powiecie strażacy odnotowali 286, w 2020 – 161, natomiast w 2021 zaledwie 85! Jednak to wciąż o 85 za dużo!

– Cały czas apelujemy, aby nie wypalać traw ani nieużytków. Ogień niszczy bezpowrotnie siedliska motyli, ptaków, ssaków, gadów, wszystkiego, co żyje w trawie, a czego niekiedy nie widzimy i powoduje ogromne spustoszenie fauny i flory – apelują strażacy.

Co ginie w ogniu? Wszystko! W płomieniach lub na skutek podwyższonej temperatury ginie wiele pożytecznych zwierząt. Nieodłącznym towarzyszem ognia jest zawsze dym. Ten, który pochodzi z wypalania, potrafi być bardzo trujący. Przede wszystkim znajdują się w nim rakotwórcze węglowodory, dwutlenek węgla oraz dwutlenek siarki.
I co równie ważne: w wyniku wypalania trawy ziemia się wyjaławia – zostaje zahamowany naturalny rozkład resztek roślinnych oraz asymilacja azotu z powietrza. Zwykła łąka po pożarze regeneruje się przez kilka lat.

Z wypalaniem traw wiąże się także wysokie zagrożenie pożarowe. Jeśli chodzi o pożary traw, to za ponad 94 proc. przyczyn ich powstania odpowiedzialny jest człowiek. W przypadku gwałtownej zmiany kierunku wiatru, pożary bardzo często wymykają się spod kontroli i przenoszą na pobliskie lasy i zabudowania.

Wypalanie traw jest także surowo zabronione. Zgodnie z art. 124 ustawy o ochronie przyrody, „zabrania się wypalania łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydrożnych, szlaków kolejowych oraz trzcinowisk i szuwarów”. Natomiast art. 131 p. 12 tejże ustawy głosi, że „kto wypala łąki, pastwiska, nieużytki, rowy, pasy przydrożne, szlaki kolejowe, trzcinowiska lub szuwary – podlega karze aresztu albo grzywny”.

Za wykroczenia tego typu grożą – kara aresztu, nagany lub grzywny, której wysokość może wynosić od 20 do 5000 zł oraz kara pozbawienia wolności od roku do lat 10.



Źródło: Gazeta Olsztyńska

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5