Kolejne odkrycie w Półwsi. Najstarsza moneta pochodzi z lat 72-73 naszej ery!
2021-12-10 12:23:04(ost. akt: 2021-12-10 12:45:38)
Kolejna odsłona skarbu z Półwsi. Odkąd odkryto tam w 2016 roku rzymskie srebrne denary, prowadzone sa systematycznie badania archeologiczne. Ostatnie przyniosły cenną niespodziankę.
- Kilkanaście dni temu, zanim nastąpiły pierwsze "ataki zimy", przeprowadziliśmy kolejne badania stanowiska ze skarbem rzymskich denarów z Półwsi - poinformowało Muzeum w Ostródzie. - Wśród nowo odkrytych monet największą niespodziankę stanowi denar Wespazjana. Jest on najstarszą monetą w całym zespole datowaną na lata 72-73 n.e.
Kolejne etapy badań w Półwsi koło Zalewa odbywają się co roku na jesieni. Jest to pole rolne, więc badania z wykorzystaniem wykrywaczy metalu, są prowadzone dopiero po zebraniu plonów. Skarb ma charakter rozproszony, monety znajdowano na obszarze 20 arów. Teraz znalezione zostały kolejne trzy monety.
Przypominamy, że skarb z Półwsi został odkryty przez Przemysława Kulpę w 2016 r. Pasjonat historii znalazł wówczas 86 rzymskich srebrnych denarów. O znalezisku powiadomił Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
Skarb spod Zalewa to srebrne denary datowane na koniec I i II wieku naszej ery. Najstarsza moneta została wybita w rzymskiej mennicy w 96 r. za panowania cesarza Nerwy, najmłodsza pochodzi z przełomu lat 194-195, czyli czasów Septymiusza Sewera. Tak dużego odkrycia rzymskich denarów z tego okresu nie odnotowano po 1945 r. w całym województwie warmińsko-mazurskim.
Skarb spod Zalewa to srebrne denary datowane na koniec I i II wieku naszej ery. Najstarsza moneta została wybita w rzymskiej mennicy w 96 r. za panowania cesarza Nerwy, najmłodsza pochodzi z przełomu lat 194-195, czyli czasów Septymiusza Sewera. Tak dużego odkrycia rzymskich denarów z tego okresu nie odnotowano po 1945 r. w całym województwie warmińsko-mazurskim.
Zdaniem archeologów, monety ukryte zostały w ziemi na początku III wieku n.e. i można je łączyć w zamieszkującymi te tereny plemionami Gotów i Gepidów. Nie wiadomo jednak, czy skarb zakopany został przez właściciela z powodu zagrożenia, czy był to depozyt o charakterze wotywnym.
Stanowisko zostało objęt badaniami archeologicznymi, którymi kierował Łukasz Szczepański z Muzeum w Ostródzie. W ich efekcie pozyskano dodatkowych 18 denarów: po jednym denarze Wespazjana, Trajana, Lucjusza Verusa, Kommodusa i Sabiny, po dwa denary Hadriana, Marka Aureliusza i Lucilli oraz sześć denarów Antoninusa Piusa. Skarb liczył do ostatnich badań 104 monety i decyzją Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków trafił do Muzeum w Ostródzie, gdzie eksponowany jest na wystawie stałej w pełnej okazałości.
Starożytne znalezisko było kolejnym ciekawym odkryciem archeologicznym w ostatnich latach. Świadczy o tym, że przez tereny Pojezierza Iławskiego wiódł dawniej szlak handlowy i że barbarzyńcy zaczęli znacznie wcześniej posługiwać się bitym pieniądzem, niż się mogło wcześniej wydawać. bcl
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez