Porażka w Superlidze, wygrane rezerw — przegląd meczów tenisistów Morlin Ostróda

Uskrzydleni zwycięstwem nad Olimpią-Unią Grudziądz tenisiści stołowi Morlin z optymizmem patrzyli na niedzielne spotkanie. Pogoń nie wygrała w Superlidze od ośmiu miesięcy, a jedyny punkt w ligowej tabeli wywalczyła w konfrontacji z Dojlidami Białystok. Każda seria ma jednak swój koniec i niepowodzenia Pogoni zakończyły się w Ostródzie.

Trener Tomasz Krzeszewski jako pierwszego do gry desygnował Łukasza Sokołowskiego, który mierzył się z Bogusławem Koszykiem. "Sokół" walczył, w dwóch setach miał nawet trzypunktową przewagę, jednak nie potrafił utrzymać jej do końca i przegrał z półfinalistą I Grand Prix Polski Seniorów w trzech setach.

Jako drugi do stołu podszedł Kacper Petaś, a jego rywalem był nowy nabytek lęborczan Koreańczyk Baek Kwangil. Dwudziestoośmiolatek ma za sobą występy w kadrze narodowej, a w swojej karierze pokonał niegdyś m.in. Wong Chun Tinga! Petaś walczył, próbował, wygrał nawet drugiego seta z przeciwnikiem z Azji, jednak było to zbyt mało aby doprowadzić do wyrównania w całym meczu. Pogoń wyszła na prowadzenie 2:0 i była pewna co najmniej jednego punktu.

Kropkę nad "i" postawił Adam Dosz, zwyciężając z Przemysławem Walaszkiem. To był bez wątpienia najciekawszy pojedynek niedzielnego popołudnia. Zawodnik z Lęborka prowadził już 2:0 w setach, jednak najskuteczniejszy gracz z Ostródy doprowadził do decydującej partii. Walaszek przy zmianie stron prowadził 5:2 i gdy wydawało się, że sytuacja ostródzianina jest pod kontrolą, wówczas Dosz zaczął wygrywać kolejne akcje, zwyciężył 11:6 w piątym secie i tym samym przypieczętował zwycięstwo Pogoni w trzech pojedynkach.

To było ostatnie październikowe spotkanie w LOTTO Superlidze. Kolejne mecze Morliny rozegrają w grudniu. W środę, 8 grudnia zagrają zaległy mecz w Białymstoku z Dojlidami, dwa dni później w Bydgoszczy z Gwiazdą, trzynastego dnia grudnia u siebie zmierzą się z Orliczem Suchedniów, a na trzy dni przed Wigilią Morliny zagrają na wyjeździe z Energą Manekin Toruń.

TABELA SUPERLIGI
1. GWIAZDA Bydgoszcz 23
2. BOGORIA Grodzisk Maz. 23
3. MANEKIN Toruń 23
4. AZS AWFIS Gdańsk 17
5. SOKOŁÓW SA Jarosław 16
6. Rzeszów 15
7. DEKORGLASS Działdowo 15
8. POLONIA Bytom 14
9. OLIMPIA-UNIA Grudziądz 14
10. DOJLIDY Białystok 12
11. ORLICZ 1924 Suchedniów 10
12. AKADEMIA ZAMOJSKA 9
13. MORLINY Ostróda 6
14. POGOŃ Lębork 4

II i III liga

Świetnie na początku nowego sezonu na niższych szczeblach rozgrywkowych radzą sobie drużyny rezerw ostródzkiego klubu. Drugoligowcy i trzecioligowcy w swoich dwóch dotychczasowych spotkaniach odnosili po dwa wysokie zwycięstwa.

Druga drużyna Morlin na inaugurację rozgrywek drugiej ligi warmińsko-mazursko-mazowieckiej pokonała w Nowym Dworze Mazowieckim miejscowy KTS 9:1. Komplety punktów wówczas zdobywali Maksymilian Miastowski, Kuba Kwapiś oraz Jakub Kuźmicz, a 1.5 punktu wywalczył Łukasz Sokołowski. W drugim meczu podopieczni trenera Tomasza Sposoba pojechali do Elbląga, gdzie wygrali z Mlexerem 8:2. W składzie doszło do dwóch zmian. Łukasza Sokołowskiego i Jakuba Kuźmicza zastąpili Jakub Witkowski oraz Jacek Barbachowski. Pierwszy z nich wywalczył komplet, drugi triumfował w deblu.

Trzeci skład Ostródzianki również udanie rozpoczął III ligę warmińsko-mazurską. Po zwycięstwie 12:6 w wyjazdowym pojedynku z GKS-em Grunwald, również na wyjeździe, a konkretnie w Gwiździnach ostródzianie wygrali 15:3. Zespół złożony z Pawła Deski, Piotra Bardona, Igora Jankowskiego, Igora Paździorko i Mateusza Smurzyńskiego na ten moment jest piąty, jednak ma o jeden mecz rozegrany mniej od liderujących w tabeli zespołów.