"Szanujemy przeciwnika, ale nie mamy żadnych obaw" — Sokół zagra z Motorem

2021-10-22 12:05:09(ost. akt: 2021-10-22 12:34:12)

Autor zdjęcia: s28

Sokół Ostróda po małej, dobrej serii, w ostatniej kolejce znowu zanotował porażkę. Przypomnijmy, że tydzień temu piłkarze Sokoła przegrali 0:3 w Siedlcach z Pogonią.
Sokół po 13. kolejkach ma na swoim koncie zaledwie 4 punkty, złożyła się na to jedna wygrana, remis oraz 11 porażek. Te wszystkie punkty II-ligowcy zdobyli pod wodzą trenera Huberta Błaszczaka, który pod koniec września przejął zespół po Jarosławie Kotasie (został zwolniony po długiej serii porażek).

Początek pracy Błaszczaka przyniósł efekt w postaci remisu z rezerwami Śląska i domowej wygranej z Hutnikiem Kraków. Ostatnie spotkanie w Siedlcach pokazało, że zespół może punktować, ale w każdym meczu nie będzie o to łatwo.

Teraz do Ostródy przyjedzie kolejna faworyzowana drużyna II ligi. Motor Lublin w tym sezonie chce wywalczyć awans do I ligi, nie ma co się dziwić takiemu założeniu, bo w klub wpompowano miliony złotych, o których w Sokole mogą tylko pomarzyć. Trener rywali jest dobrze znany z występów w Legii Warszawa — to Marek Saganowski. W tym sezonie Motor zgromadził 21 punktów i jest obecnie na 5. miejscu, które gwarantuje udział w barażach o I ligę.

Żeby porównać obydwa kluby, jak wielka jest między nimi przepaść, wystarczy napisać, że w sztabie szkoleniowym Motoru jest 8 osób, a w Sokole 3, z czego jedna osoba musi łączyć funkcję trenera przygotowania motorycznego i kierownika.


Szanujemy przeciwnika, ale nie mamy żadnych obaw — mówi Hubert Błaszczak, trener Sokoła Ostróda. — Wierzymy w swoje umiejętności, moi piłkarze wiedzą na co ich stać, i że jak zagramy tak jak we Wrocławiu czy z Hutnikiem, to możemy wywalczyć punkty także z Motorem Lublin — twierdzi szkoleniowiec drużyny z Ostródy.

I dodaje: — W ostatnim meczu zagraliśmy słabo, ale przeciwnik nie był od nas lepszy, a bardziej skuteczniejszy. My swoich akcji nie wykorzystaliśmy, a do tego zrobiliśmy sporo błędów. Zawodnicy są podrażnieni, że zagrali poniżej swoich oczekiwań. Nie zrealizowaliśmy sobie tego, co było założone. Rozczarowani pewnie byli też kibice; chociaż tonowaliśmy emocje, to niektórzy myśleli, że weszliśmy na zwycięską ścieżkę. Stać nas oczywiście na więcej.

>> W tym meczu z powodu nadmiaru żółtych kartek nie zagra Jakub Żyznowski. Patryk Skórecki zmaga się z urazem i jego występ stoi pod znakiem zapytania, a do treningów nie wrócił jeszcze Gian Mendez.

Początek sobotniego meczu Sokół — Hutnik o godz. 15:00.

EM

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5