Górnik Polkowice pokonał Sokoła Ostróda i awansował na 1. miejsce

2021-03-13 19:38:12(ost. akt: 2021-03-13 20:04:46)
Sokół Ostróda (czerwone stroje) minimalnie przegrał z Górnikiem Polkowice

Sokół Ostróda (czerwone stroje) minimalnie przegrał z Górnikiem Polkowice

Autor zdjęcia: Marcin Tchórz

Porażką zakończył się pierwszy w tym roku mecz drugoligowców Sokoła Ostróda na własnym stadionie. Ostródzianie na pięciotysięczniku przy ul. Maja przegrali z aktualnym liderem II ligi Górnikiem Polkowice 0:1.
W meczu 21. kolejki piłkarze z Dolnego Śląska wykorzystali pauzę prowadzącego do tej pory GKS Katowice i wskoczyli na fotel lidera. Trzeba jednak przyznać, że miedziowi z Polkowic nie mieli w Ostródzie łatwego zadania. Byli natomiast zabójczo skuteczni, ponieważ wykorzystali jedyną sytuację, jaka sobie wypracowali.

W spotkaniu 21. kolejki faworytem byli piłkarze z Polkowic, których celem w tym sezonie jest walka o awans do I ligi. Tymczasem trzeba przyznać, że zespół z Dolnego Śląska na ostródzkim pięciotysięczniku przeszedł wielkie męki. Mimo że obie drużyny dzieli kilka miejsc w drugoligowej klasyfikacji, to Górnik musiał się solidnie napracować, żeby z Ostródy wywieźć komplet punktów.

Na dobrą sprawę to pierwsi szansę na zdobycie gola mieli gospodarze. Jednak po strzale z dystansu Rafała Siemaszko piłkę złapał bramkarz przyjezdnych Jakub Szymański. Za kilka minut trochę zagrzała się atmosfera na murawie, między piłkarzami doszło do przepychanki. Ale arbitrzy opanowali sytuację, dali po żółtej kartce piłkarzom obu zespołów i konflikt został zażegnany.

Niestety w 39. min goście po akcji prawą stroną wyszli na prowadzenie po strzele Mateusza Piątkowskiego. A za kilkadziesiąt sekund mogli podwyższyć na 0:2, bo sędzia podyktował rzut karny dla Górnika. Jednak na linii bramkowej rewelacyjnie spisał się 18-letni bramkarz Sokoła Kacper Trelowski, który pewnie złapał strzał zawodnika z Polkowic.

Ostródzianie rewelacyjnie rozpoczęli drugą część spotkania. Już w 46. min mieli okazję bramkową, ale bramkarz gości obronił piłkę lecącą w górny róg bramki Górnika. Później pod obiema bramkami działo się niewiele. Goście skupili się na destrukcji poczynań ofensywnych zawodników Sokoła i szczęśliwie wywieźli z Ostródy komplet punktów.

• Sokół Ostróda - Górnik Polkowice 0:1 (0:1)
0:1 - Piątkowski (39)
Sokół: Trelowski - Zimmer (65 Kalinowski), Wicki, Żwir, Dobosz, Gajda (85 Więcek), Mozler (46 Rugowski), Czajkowski, Soszyński (65 Brzuzy), Wolny, Siemaszko

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5