Policyjna przerwa na fajkę czy patrolowanie starej "siódemki"
2021-03-04 13:52:39(ost. akt: 2021-03-04 14:12:48)
Internauta podzielił się z nami swoimi wrażeniami. Pojechał do jednej z lokalnych restauracji fastfood zjeść burgera. Stanął na parkingu i zauważył policyjny radiowóz, który stał sobie na odcinku starej DK nr 7. Policyjny wóz stał, kwadrans i nic się nie działo. Wydało mu się to dziwne.
"Pojechałem rano do Burger Kinga", bo złapałem smaka na jakąś bułę. Było to jakoś tuż przed godziną 11. Kupiłem burgera i zaparkowałem na parkingu, żeby zjeść. Zanim rozwinął bułkę z papieru zobaczyłem policyjny radiowóz na starej "siódemce". Pomyślałem może jakaś interwencja, ale wtedy włączają sygnały świetlne. Radiowóz po prostu stał, więc postanowiłem zjeść burgera. Zjadłem, a radiowóz nadal stał. Chwilę postanowiłem posiedzieć i zobaczyć co się wydarzy. Wciąż nic. Minął kwadrans i wreszcie coś się zaczęło dziać. Od strony kierowcy wysiadł policjant. Poprawił mundur, wyjął papierosa, zaczął palić chodził wokół radiowozu. Skończył, wsiadł do auta. Radiowóz jeszcze chwilę. I w sumie po kwadransie odjechał.
Policja to ma fajną robotę. Dlatego chciałem się tym podzielić na forum."
Policja to ma fajną robotę. Dlatego chciałem się tym podzielić na forum."
Od redakcji: może to po prostu był rutynowy patrol tego terenu. A może czas na przerwę śniadaniową, bo pora dobra, a policjantom też się należy. Mogło też być rozpisywali notatki z pełnionej tego dnia służby.