Czy ktoś zabił łabędzia? Policja to wyjaśnia
2021-02-09 13:33:16(ost. akt: 2021-02-09 13:47:27)
O martwym łabędziu ktoś poinformował Straż Miejską w Ostródzie. Ponieważ uszkodzenia szyi ptaka wskazywały na to, że ktoś się do jego śmierci przyczynił, sprawę zgłoszono policji.
W zatoce jeziora Drwęckiego w Ostródzie zimę spędza kilkaset ptaków, głównie dzikich kaczek i łabędzi. Tych ostatnich jest tu ponad 40. Cieszą oko i przy panujących obecnie warunkach atmosferycznych, liczą na pomoc człowieka w przetrwaniu zimy. Ostródzianie kochają „swoje” ptasie stado. Przychodzą, dokarmiają i podziwiają wychodzące na brzeg ptaki, które szukają pożywienia.
Jednak najwyraźniej nie wszyscy. W ostatni weekend na nabrzeżu znaleziono martwego łabędzia, do którego śmierci ktoś się przyczynił.
— Otrzymaliśmy informację o martwym łabędziu na nabrzeżu jeziora Drwęckiego i stamtąd go podjęliśmy — mówi Andrzej Bartnicki, komendant Straży Miejskiej w Ostródzie. — Ptak miał uszkodzoną szyję, co wskazywało na to, że ktoś się do jego śmierci przyczynił. Zgłosiliśmy sprawę policji.
Andrzej Bartnicki dodaje, że od lat ptaki w zatoce miejskiej są zimą pod szczególną opieką władz miasta. Wykładane są specjalne słomiane maty, by miały się gdzie ogrzać, dostają karmę, a patrole straży i policji sprawdzają, czy nie dzieje im się krzywda. Bulwar nad Drwęckim jest stale monitorowany.
— Jeśli ktoś zabił tego łabędzia, to po prostu karygodne jest — dodaje Andrzej Bartnicki.
— Jeśli ktoś zabił tego łabędzia, to po prostu karygodne jest — dodaje Andrzej Bartnicki.
Jest to karygodne tym bardziej, że łabędzie są w Polsce objęte ścisłą ochroną.
— Policja prowadzi w tej sprawie postępowanie w kierunku uśmiercenia zwierzęcia na podstawie przepisów wynikających z Ustawy o ochronie zwierząt — mówi mł. asp. Anna Balińska z Komendy Powiatowej Policji w Ostródzie.
— Policja prowadzi w tej sprawie postępowanie w kierunku uśmiercenia zwierzęcia na podstawie przepisów wynikających z Ustawy o ochronie zwierząt — mówi mł. asp. Anna Balińska z Komendy Powiatowej Policji w Ostródzie.
Za zabicie zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez