Płomień zgasł w Zwierzewie, Tęcza znikła w Iłowie, Grunwald na remis

2020-08-10 09:07:00(ost. akt: 2020-08-10 10:03:30)
Na boisku w Zwierzewie gospodarze (czarne stroje) wygrali 3:0 z Płomieniem Turznica

Na boisku w Zwierzewie gospodarze (czarne stroje) wygrali 3:0 z Płomieniem Turznica

Autor zdjęcia: Marcin Tchórz

Wiele ciekawego wydarzyło się w 2. kolejce spotkań grupy 2 klasy okręgowej. Najciekawiej było w Zwierzewie, gdzie Kormoran ograł Płomień Turznica. We Frygnowie Grunwald tylko zremisował. Zawiodła Tęcza Miłomłyn, która „poległa” na stadionie Polonii Iłowo.
Przed derbami gminy Ostróda czyli pojedynkiem Kormorana z Płomieniem wiele działo się w Zwierzewie. Rezygnację zapowiedział prezes klubu, który był też trenerem. Jednak Krzysztof Lipiński zasiadł na ławce rezerwowych, ponieważ posiada licencję trenerską. I, jak to w polskich klubach, okazało się, że im gorzej tym lepiej. Zwierzewianie zagrali mega ambitnie i postawili do pionu ekipę z Turznicy. Gole Tomasza Śnieżawskiego, Adriana Gęstwickiego i Michała Maja zapewniły Kormoranowi zwycięstwo 3:0.

Tymczasem na boisku we Frygnowie nie popisali się piłkarze Grunwaldu Gierzwałd. Do 88. min prowadzili z Ewingami Zalewo 3:1. Wtedy po czerwonej kartce stracili jednego zawodnika i zaczęły się kłopoty. Zalewianie złapali kontakt po golu z rzutu karnego, a w 95. min wyrównali na 3:3. Bramki dla Grunwaldu strzelili Krystian Kołakowski, Krzysztof Krysztofiak, Patryk Komorowski.

Zawiodła Tęcza Miłomłyn, która w Iłowie przegrała z Polonią. A zaczęło się dobrze, ponieważ po golu Wiktora Matrackiego (strzelił już 4 gole w tym sezonie – red.) „tęczowi” prowadzili 1:0. Taki wynik utrzymał się do przerwy. W drugiej połowie gospodarze szybko wyrównali. Poszli za ciosem i w dość długich odstępach czasu wypunktowali Tęczę, wygrywając 3:1.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5