Wiatr przewracał drzewa i łamał gałęzie

Niebezpiecznie było w wielu miejscach powiatu ostródzkiego.
- W ciągu jednej godziny 12 marca mieliśmy aż 32 zdarzenia związane z porywistym wiatrem - informuje kpt. Grzegorz Różański, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ostródzie.

W sumie w powiecie ostródzkim 12 i 13 marca były 43 interwencje, w których udział wzięło 285 strażaków. Działania ratownicze trwały blisko 16 godzin.

Zerwane zostały linie energetyczne między innymi w Kajkowie i Warlitach Wielkich. Mieszkańcy tej okolicy nie mieli energii elektrycznej przez kilka godzin. Zerwany został dach na budynku mieszkalnym w Słoneczniku, a w Samborowie wiatr porwał metalowy garaż.

Niebezpiecznie było m.in. w Idzbarku, gdzie załamał się konar drzewa przy boisku szkolnym. Interweniowali strażacy z OSP Idzbark, którzy usunęli zagrożenie.

Na drogę powiatową Jurki- Strużyna spadły gałęzie blokując jezdnię. Tu działali strażacy z OSP Strużyna. Kolejne interwencje miały miejsce w Gierzwałdzie i Rychnowie. Tu także strażacy ochotnicy zajęli się usuwaniem skutków wichury.

OSP w Miłakowie została zadysponowana do usuwania powalonych drzewa na drodze Miłakowo-Książnik. Po uporządkowaniu drogi zostali przekierowani do miejscowości Pityny do podobnej interwencji.

Zdjęcia: OSP Strużyna, OSP Miłakowo, OSP Idzbark