Sokół Ostróda zakończył pierwszą część sezonu na fotelu lidera

2019-11-26 13:06:19(ost. akt: 2019-11-26 13:59:14)
Piłkarze Sokoła piłkarską jesień zakończyli bezbramkowym remisem z Kaczkanem Huraganem

Piłkarze Sokoła piłkarską jesień zakończyli bezbramkowym remisem z Kaczkanem Huraganem

Autor zdjęcia: Marcin Tchórz

Cztery punkty przewagi, jeden mecz zaległy, jedenaście zwycięstw i pierwsze miejsce w ligowej tabeli. Dobrą sytuację wyjściową przed rundą rewanżową mają piłkarze ostródzkiego Sokoła. Ostródzianie zakończyli piłkarską jesień, ale będą jeszcze trenowali w Ostródzie do 5 grudnia.
Ostatni gwizdek na stadionie przy ul. 3 Maja w Ostródzie rozbrzmiał w sobotni wieczór po meczu ostródzian z Kaczkanem Huraganem Morąg (remis 0:0). Nie oznaczał on jeszcze zimowych wakacji dla zawodników Sokoła, którzy zakończyli piłkarski rok na 1. miejscu w grupie 1 III ligi.

— Trenujemy do 5 grudnia, tak że jeszcze nie zapadamy w zimowy sen — mówi Jarosław Kotas, dyrektor sportowy Sokoła. — Zresztą od tego dnia wolne będą mieli piłkarze. Dla nas będzie to czas wytężonej pracy, ponieważ będziemy prowadzili rozmowy z potencjalnymi kandydatami do gry w Sokole wiosną. Myśląc o grze w II lidze musimy wcześniej skompletować kadrę. Latem jest na to za mało czasu.

Piłkarze Sokoła rozegrali 17 meczów (jeden mniej od pozostałych, mają zaległe spotkanie z Legią II Warszawa), po których 11 razy cieszyli się ze zwycięstw. Ostródzianie czterokrotnie jesienią remisowali i dwa razy zeszli z boiska pokonani. To dało podopiecznym Piotra Kołca pozycję lidera przed rundą rewanżową. Przewaga póki co to tylko cztery punkty, ale warto pamiętać, że piłkarze Sokoła mają zaległy mecz z Legią II (1 kwietnia). W przypadku zwycięstwa przewaga wzrośnie do siedmiu punktów czyli niewiele mniej niż zakładał sztab szkoleniowy.

— Mamy pierwsze miejsce czyli tak jak sobie zaplanowaliśmy przed sezonem, chciałem mieć dziesięć punktów przewagi nad drugim zespołem i to nam się nie udało - dodaje dyrektor Kotas. - Mówiłem przed ligą, że nie wygramy wszystkiego, ale straciliśmy za dużo punktów, bo aż czternaście oczek.

Ostatnie w tym roku spotkanie z Kaczkanem Huraganem miało być dla niektórych zawodników testem przydatności do Sokoła w rundzie wiosennej. Zapytaliśmy zatem trenera kogo nie zobaczymy wiosną w ekipie trójkolorowych?

— Jeszcze chwilkę poczekajmy, na razie za wcześnie jest na wskazanie konkretnych nazwisk, ale na pewno z kilkoma zawodnikami się rozstaniemy - kończy Kotas.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5