Delfin odczarował boisko w Zwierzewie i wysoko zwyciężył [zdjęcia]

Piłkarze ze Zwierzewa szybko muszą zapomnieć o pierwszym meczu nowego sezonu, bo zagrali w nim fatalnie. W kolejnych występach w grupie 2 klasy okręgowej może być tylko lepiej. Choć początek był całkiem obiecujący. W pierwszym kwadransie zwierzewianie wypracowali sobie trzy dobre okazje strzeleckie, jednak skuteczność gospodarzy pozostawiała wiele do życzenia.

Za to zespół z Rybna był zabójczo skuteczny. W 22. min. Delfin wykonywał rzut rożny, po dośrodkowaniu podanie zostało przedłużone na bliższym słupku, obrońcy Kormorana zagapili się, akcję zamknął inny zawodnik z Rybna i efektownym szczupakiem pokonał bramkarza ze Zwierzewa. Miejscowi szybko mogli wyrównać, ale znowu nie potrafili pokonać bramkarza Delfina. Za to w 34. min szczęście znowu uśmiechnęło się do gości, którzy po dalekim rzucie z autu i strzale w długi róg podwyższyli prowadzenie.

W drugiej połowie było sennie na boisku w Zwierzewie. Na kolejne gole trzeba było czekać ponad 20 minut. Jednak między 65. a 75. min goście z akcji podwyższyli wynik do stanu 0:4. Osłabieni brakiem kilku podstawowych piłkarzy gospodarze nie mieli kim straszyć z przodu, w defensywie też wyglądało to słabo. Ostatecznie Kormoran na inaugurację przegrał 0:5.

Kormoran Zwierzewo - Delfin Rybno 0:5 (0:2)
0:1 - (22), 0:2 - (34), 0:3 - (66), 0:4 - (74), 0:5 - (87)