Akcja Znicz: jedna osoba nie żyje, policyjny pościg w Morągu
2018-11-02 11:22:22(ost. akt: 2018-11-02 11:30:14)
Dzień po wypadku w Morlinach zmarł jeden z poszkodowanych mężczyzn
Tragiczny początek miała policyjna akcja Znicz na drogach powiatu ostródzkiego. W środę wieczorem w okolicach Morlin samochód potrącił dwóch mężczyzn, jeden z nich zmarł dzień później w szpitalu. A we Wszystkich Świętych przez kilkadziesiąt kilometrów policjanci z Morąga ścigali 26-latka.
Do wypadku na krajowej „piętnastce” między Ostródą a Lubawą doszło w środę (31.10) wieczorem. W podostródzkich Morlinach dwaj mężczyźni przechodzili przez oznakowane przejście dla pieszych, gdy uderzył w nich volkswagen jadący w kierunku Lubawy. Obaj mężczyźni zostali przetransportowani do szpitala. Dzień później jeden z mężczyzn, 43-letni mieszkaniec gminy Morąg zmarł. W trakcie zdarzenia mężczyzna miał 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Dynamiczny wieczór Wszystkich Świętych mieli policjanci z Morąga. Na jednej miejskich ulic chcieli zatrzymać samochód do kontroli. Kierowca auta na widok policji pocisnął pedał gazu i uciekł w kierunku Kretowin. Policjanci ruszyli w pościg. Spod Kretowin uciekinier skierował się w stronę Miłakowa, a następnie policyjny pościg próbował zgubić na drodze w kierunku Ornety. Jednak w okolicach Ornety został zatrzymany. Za kierownicą siedział 26-letni mężczyzna, który był trzeźwy. Zatrzymany nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, a na dodatek auto nie posiadało obowiązkowego ubezpieczenia. Za swój czyn 26-letni kierowca odpowie przed sądem.
Poza tym w pierwszych dwóch dniach policyjnej akcji Znicz na terenie powiatu ostródzkiego doszło do dziewięciu kolizji. Jak informuje policja nie wydarzyły się one w okolicach cmentarzy.
