W zdrowym ciele zdrowy duch czyli Dreptak na rajdzie pieszym

Hołdując wciąż aktualnej maksymie „Ruch to zdrowie”, dnia 28 października opiekunowie i miłośnicy koła zorganizowali kolejny rajd pieszy. Niestety sprawdziły się niezbyt optymistyczne prognozy synoptyków. Sobotni ranek powitał nas deszczem, było też dość chłodno i wietrznie.

Nikt jednak nie przejmował się pogodą, bo to już przecież jesień. Wszelkie niedogodności zrekompensowały piękne widoki – jezioro, które wzburzone wyglądało niemal jak morze i alejki parkowe pełne kolorowych liści. Refleksyjny nastrój skłonił nas również do odwiedzenia cmentarza na Polskiej Górce.

Sobotni spacer, nawet przy niezbyt ładnej pogodzie, ale w miłym towarzystwie, pozwolił na chwilę relaksu po całym tygodniu pracy. Teraz wszyscy czekamy na nadejście zimy, aby, jak co roku, spróbować swoich sił na stoku narciarskim.
Joanna Osowiecka, Paweł Drobisz