Szóste z kolei zwycięstwo piłkarzy Sokoła na własnym stadionie [zdjęcia]
2017-03-26 08:45:20(ost. akt: 2017-03-26 10:50:09)
Wiosną na stadionie przy ul. 3 Maja pełną mocą świecą jupitery i coraz większą moc rażenia prezentują piłkarze Sokoła Ostróda. W meczu 20. kolejki III ligi ostródzianie wygrali szósty mecz z rzędu u siebie. W dobrym stylu pokonali ŁKS 1926 Łomża.
Ostródzianie z ŁKS 1926 Łomża mieli do wyrównania rachunki za jesienną porażkę 0:2. I od razu zaczęli z grubej rury, bo już w pierwszej akcji bramkarz gości ratował swój zespół przed utratą gola. W pierwszym kwadransie goście dwa razy kopnęli piłkę w kierunku bramki Kotkowskiego, ale ostródzki golkiper nie miał kłopotów z tym strzałami.
Od 17. min gospodarze więcej czasu spędzali na połowie ŁKS. Niecelnie strzelił Krystian Słowicki. Spory zamęt w defensywie gości czynił aktywny Łukasz Suchocki. Ale wynik zmienił się w 25. min. Z rzutu rożnego dośrodkował Słowicki, na krótkim słupku rywali ubiegł Robert Hirsz i z pomocą słupka strzelił na 1:0.
Od 17. min gospodarze więcej czasu spędzali na połowie ŁKS. Niecelnie strzelił Krystian Słowicki. Spory zamęt w defensywie gości czynił aktywny Łukasz Suchocki. Ale wynik zmienił się w 25. min. Z rzutu rożnego dośrodkował Słowicki, na krótkim słupku rywali ubiegł Robert Hirsz i z pomocą słupka strzelił na 1:0.
Gospodarze nie odpuścili. W 31. na lewym skrzydle z rywalem "zatańczył" Michał Jankowski, złamał akcję do środka, strzelił w światło bramki, bramkarz odbił piłkę przed siebie, a w zamieszaniu podbramkowym największą przytomnością wykazał się Suchocki, który z bliska podwyższył na 2:0.
Gdy nastała 37. min praktycznie było po meczu. Gospodarze rozklepali obronę z Łomży, a akcję efektowną "pasóweczką" tuż przy słupku skutecznie wykończył Hirsz i Sokół prowadził 3:0.
Dobry występ napastnika Sokoła zakończył się przedwcześnie, bo po brutalnym faulu "Hiru" nie pojawił się po przerwie na murawie. A w drugich 45 minutach ostródzianie mieli kilka okazji na podwyższenie prowadzenia, ale wykorzystali jedną. W 59. min asystę zaliczył Suchocki, dośrodkował na pierwszy słupek, gdzie akcję sfinalizował Sebastian Pączko, który od trzech minut przebywał na boisku, ustalając wynik meczu na 4:0.
Sokół Ostróda - ŁKS 1926 Łomża 4:0 (3:0)
1:0 - Hirsz (25), 2:0 - Suchocki (31), 3:0 - Hirsz (37), 4:0 - Pączko (59)
Sokół: Kotkowski - Korzeniewski, Pluta, Mikityn, Wróblewski, Szczepański (56 Pączko), Danilczyk, Słowicki, Jankowski (78 Nowiński), Hirsz (46 Śledź), Suchocki (68 Dmowski)
1:0 - Hirsz (25), 2:0 - Suchocki (31), 3:0 - Hirsz (37), 4:0 - Pączko (59)
Sokół: Kotkowski - Korzeniewski, Pluta, Mikityn, Wróblewski, Szczepański (56 Pączko), Danilczyk, Słowicki, Jankowski (78 Nowiński), Hirsz (46 Śledź), Suchocki (68 Dmowski)
Czytaj e-wydanie ">kliknij
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Szóste z kolei zwycięstwo piłkarzy Sokoła na własnym stadionie Zobacz więcej zdjęć. Kliknij i otwórz galerię.
Wiosną na stadionie przy ul. 3 Maja pełną mocą świecą jupitery i coraz większą moc rażenia prezentują piłkarze Sokoła Ostróda. W meczu 20. kolejki III ligi ostródzianie wygrali szósty mecz z rzędu u siebie. W dobrym stylu pokonali ŁKS 1926 Łomża.