Piłkarze Sokoła Ostróda zwycięsko zainaugurowali rundę wiosenną [zdjęcia]

2017-03-11 20:50:21(ost. akt: 2017-03-11 21:36:09)
Piłkarze Sokoła Ostróda w pierwszym wiosennym meczu pokonali Lechię Tomaszów Mazowiecki

Piłkarze Sokoła Ostróda w pierwszym wiosennym meczu pokonali Lechię Tomaszów Mazowiecki

Autor zdjęcia: Marcin Tchórz

Piłkarze ostródzkiego Sokoła w meczu inaugurującym rundę wiosenną mieli trudny początek. Zresztą przez całe 90 minut musieli walczyć o każdy metr boiska. Ale opłaciło się, bo w ostatniej akcji wydarli Lechii Tomaszów Mazowiecki zwycięstwo. Bohaterem ostatniej akcji został Michał Jankowski.
Zajmująca 4. miejsce w grupie 1 III lig Lechia przyjechała do Ostródy po trzy punkty. I to było widać od pierwszych minut rywalizacji przy ul. 3 Maja. Początkowe minuty należały do gości, którzy kilka razy zagrozili bramce Kamila Kotkowskiego.

Jednak po kwadransie ostródzianie poukładali grę i przenieśli ciężar gry na połowę ekipy z Tomaszowa Mazowieckiego. Akcje gospodarzy były coraz groźniejsze i na bramkę Lechii strzelali m.in. Krystian Słowicki, Sebastian Pączko, Łukasz Suchocki czy Robert Hirsz. Jednak przez pierwsze 45 minut bramkarz przyjezdnych bronił wszystko.

Mało tego w 44. min przed szansą stanęli goście. Pluta w środkowej strefie źle przyjął piłkę, rywal przejął futbolówkę, pociągnął w kierunku bramki Kotkowskiego i wywalczył rzut rożny. A za chwilę po dośrodkowaniu z rogu Lechia mogła zdobyć bramkę, ale główka stopera tomaszowian o 50 centymetrów minęła cel.

Po przerwie pierwszą groźną akcję stworzyła Lechia. Po niej piłka odbiła się od słupka, potoczyła po linii bramkowej i wpadła w rękawice Kotkowskiego. Ostródzianie prowadzenie mogli objąć w 61. min. Na lewej stronie "urwał się" Buczkowski, crossowym podaniem uruchomił debiutującego w Sokole Śledzia, a ten źle przyjął piłkę i było po sprawie. Kilka minut później znowu dorzucał Buczkowski, a wprost w ręce bramkarza główkował Pączko.

W 81. min zrobiło się luźniej na boisku, ponieważ za drugą żółtą kartkę plac gry opuścił zawodnik Lechii. Za chwilę piłkę meczową miał Danilczyk, po dośrodkowaniu Buczkowskiego zamykał akcję i trafił w słupek.

Pogromcą gości okazał się stojący przez pięć minut przy linii bocznej Michał Jankowski, który wszedł do gry za Pączko. Skrzydłowy Sokoła wpierw zaprezentował kilka swoich firmowych zwodów, ale te niewiele dały. I dopiero w 95. min wprawił ostródzkich fanów Sokoła w ekstazę. Przed polem bramkowym doszedł do dośrodkowania, raz trafił w bramkarza, drugi raz, a za trzecim piłka wpadła do siatki, sędzia skończył mecz i Sokół zainkasował trzy punkty.

Sokół Ostróda - Lechia Tomaszów Mazowiecki 1:0 (0:0)
1:0 - Jankowski (90+5)
Sokół: Kotkowski - Wróblewski, Mikityn, Pluta, Buczkowski, Szczepański (57 Korzeniewski), Słowicki (69 Dmowski), Danilczyk, Pączko (89 Jankowski), Suchocki, Hirsz (57 Śledź)



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5