Pracowity i medalowy weekend piłkarzy z Akademii Piłkarskiej Ostróda

Udany debiut zaliczyli najmłodsi adepci ostródzkiej AP z rocznika 2009. Chłopcy, którzy trenują pod okiem Jakuba Skirzewskiego i Szymona Sochy wybrali się na zawody do Morąga. W hali morąskiego Gimnazjum nr 1 ostródzianie rozegrali siedem meczów, wygrali cztery, zremisowali trzy i zajęli 1. miejsce.

Efektownie nowy rok rozpoczęli piłkarze „Apki” z rocznika 2004. W Lidzbarku Warmińskim podopieczni Macieja Czerkawskiego też byli najlepsi. W grupie przytrafiła im się jedna porażka z Legia Bart Bartoszyce (1:3). Ale w fazie pucharowej były już tylko zwycięstwa. A prawdziwym horrorem był półfinał z Polonią Lidzbark Warmiński. W regulaminowym czasie zakończył się remisem 2:2, a seria rzutów karnych zatrzymała się dopiero na wyniku 11:10 dla AP Ostróda. Mecz o 1. miejsce ostródzianie 3:1 wygrali z Baltiką Kaliningrad.

W Lidzbarku Warmińskim dzień wcześniej wystąpiła ekipa „Apki” z rocznika 2002. Podopieczni Marcina Babalskiego w drodze do finału wygrali pięć meczów. Finałowa potyczka z gospodarzami zakończyła się remisem(1:1), ale w rzutach 2:3 przegrali ostródzianie, którzy zajęli 2. miejsce.

Najwięcej grania mieli piłkarze AP Ostróda z rocznika 2005/2006, którzy wystąpili w dwudniowym turnieju w Bydgoszczy. W hali Łuczniczka w pierwszym dniu rozegrali siedem 17-minutowych spotkań. Zespół pod opieką Piotra Garnusza wygrał cztery mecze, dwa zremisował, jeden przegrał i z 3. miejsca awansował do tzw. Ligi Mistrzów. Drugi dzień to kolejne siedem spotkań. Trzy zwycięstwa, trzy porażki i jeden remis dały piłkarzom AP Ostróda 6. miejsce.