Sokół gra z Ursusem, to najwyższy czas na zwycięstwo ostródzian
2016-08-24 09:02:00(ost. akt: 2016-08-24 09:35:43)
W dzisiejszym meczu do składu powinien wrócić kontuzjowany ostatnio Robert Hirsz (w środku)
Jeden remis i dwie porażki w trzech meczach. To skromny dorobek piłkarzy ostródzkiego Sokoła w "nowej" III lidze. W środę o godz. 18 na własnym stadionie ostródzianie zmierzą się z Ursusem Warszawa. Gospodarze w tym meczu muszą wreszcie zapunktować, najlepiej wygrać.
Po letnich wzmocnieniach w składzie ostródzkiego trzecioligowca nie tego się spodziewano. Miały być ligowe punkty, tymczasem ostródzianie dotychczas zdobyli zaledwie jeden. W pierwszych dwóch meczach (z Lechią Tomaszów Mazowiecki 2:2 i Legią II Warszawa 0:2) Sokół dobrze zagrał dwie pierwsze połowy. W trzecim spotkaniu z ŁKS 1926 w Łomży niemal na własną prośbę stracił dwa gole przed przerwą, po zmianie stron grał lepiej, ale przegrał 0:2.
W środowy wieczór w meczu z Ursusem najwyższy czas, żeby podopieczni trenera Karola Szwedy wreszcie zagrali dwie połowy na dobrym poziomie, narzucili swoje warunki gry, a co najważniejsze strzelili przynajmniej jednego gola więcej od przeciwników. W meczu 4. kolejki do ostródzkiego składu powinien wrócić Robert Hirsz, który w Łomży nie zagrał z powodu kontuzji barku. To wzmocni siłę uderzeniową Sokoła.
Zdobycie trzech punktów przez Sokół na pewno jest dzisiaj możliwe. Ursus wprawdzie jest wyżej klasyfikowany od gospodarzy dzisiejszego meczu. Warszawianie do tej pory zremisowali 1:1 z Kaczkanem Huraganem Morąg, pokonali na wyjeździe 1:0 MKS Ełk i w poprzedni weekend przegrali 1:3 z Finishparkietem Nowe Miasto Lubawskie.
Zapraszamy wszystkich kibiców w środę na stadion przy ul. 3 Maja. Początek pojedynku Sokoła z Ursusem o godz. 18.
