Kolekcja zdjęć z Marszałkiem jest w rodzinie od prawie stu lat
2015-11-10 19:00:00(ost. akt: 2015-11-11 09:59:32)
Niektóre zdjęcia mają właśnie tyle - prawie sto lat! Ich głównym bohaterem jest Marszałek Józef Piłsudski w różnych ważnych momentach swojego życia. Ta niezwykła kolekcja od dziesięcioleci jest w posiadaniu rodziny pana Ryszarda Naruszkiewicza z Ostródy. To rodzinny skarb przekazywany z pokolenia na pokolenie.
Ten skarb liczy kilkadziesiąt zdjęć i pocztówek z lat 20 i 30 ubiegłego stulecia. Przeszły długą drogę do Ostródy, tak jak rodzina pana Ryszarda.
Jak wspomina, jego dziadkowie, Stefania i Jan Puzyńscy poznali się i wzięli ślub w Warszawie jeszcze zanim Polska odzyskała niepodległość, czyli przed 1918 rokiem. Po ślubie wyjechali do Wilna, gdzie Jan założył zakład fotograficzny. Wcześniej zrobił papiery mistrzowskie pracując jako fotograf w Łodzi. W Wilnie miała swój początek niezwykła kolekcja zdjęć marszałka Piłsudskiego.
Jak wspomina, jego dziadkowie, Stefania i Jan Puzyńscy poznali się i wzięli ślub w Warszawie jeszcze zanim Polska odzyskała niepodległość, czyli przed 1918 rokiem. Po ślubie wyjechali do Wilna, gdzie Jan założył zakład fotograficzny. Wcześniej zrobił papiery mistrzowskie pracując jako fotograf w Łodzi. W Wilnie miała swój początek niezwykła kolekcja zdjęć marszałka Piłsudskiego.
Jak wynika z rodzinnego przekazu, niektóre zdjęcia podarował Janowi sam Leonard Siemaszko. To nazwisko znane w świecie fotografii. Leonard urodził się w Wilnie w 1895 roku. Po zawieruchach wojennych (brał udział w wojnie bolszewickiej i był więziony przez władzę radziecką), już jako uznany fotograf, został prezesem Związku Fotografików Chrześcijańskich. Był autorem wielu zdjęć Marszałka Józefa Piłsudskiego. Otrzymywał za nie medale i nagrody. Wiele zdjęć z kolekcji Ryszarda Naruszkiewicza sygnowanych jest pieczątką: Copyright by L. Siemaszko. Wilno w pamięci. 12 maja 1935.
Te zdjęcia i wiele innych, znalazły się w bagażach małżeństwa Puzyńskich, kiedy jesienią 1944 roku wsiedli do pociągu do Polski. Rosjanie pozwolili je zabrać uznając, że to rodzinne pamiątki.
Po II wojnie światowej Stefania i Jan Puzyńscy osiedli w Ostródzie i tu przy ul. A. Mickiewicza 34 otworzyli swój zakład fotograficzny, jeden z pierwszych na tych ziemiach po wojnie. Była to rodzinna firma prowadzona po śmierci Jana przez jego żonę, a później przez Czesławę Puzyńską. To ona przekazała drewnianą skrzyneczkę ze zdjęciami Marszałka mamie pana Ryszarda.
– Dziś to moja najcenniejsza rodzinna pamiątka – mówi Ryszard Naruszkiewicz. — Te zdjęcia przekazała mi z kolei moja mama. Na pewno jakiś znawca historii mógłby z nich więcej wywnioskować, bo to kawał historii Polski. Dla mnie są jednak czymś wyjątkowym nie tylko ze względu na osobę Józefa Piłsudskiego. To taka rodzinna spuścizna mojej rodziny z tradycjami fotograficznymi.
Te zdjęcia i wiele innych, znalazły się w bagażach małżeństwa Puzyńskich, kiedy jesienią 1944 roku wsiedli do pociągu do Polski. Rosjanie pozwolili je zabrać uznając, że to rodzinne pamiątki.
Po II wojnie światowej Stefania i Jan Puzyńscy osiedli w Ostródzie i tu przy ul. A. Mickiewicza 34 otworzyli swój zakład fotograficzny, jeden z pierwszych na tych ziemiach po wojnie. Była to rodzinna firma prowadzona po śmierci Jana przez jego żonę, a później przez Czesławę Puzyńską. To ona przekazała drewnianą skrzyneczkę ze zdjęciami Marszałka mamie pana Ryszarda.
– Dziś to moja najcenniejsza rodzinna pamiątka – mówi Ryszard Naruszkiewicz. — Te zdjęcia przekazała mi z kolei moja mama. Na pewno jakiś znawca historii mógłby z nich więcej wywnioskować, bo to kawał historii Polski. Dla mnie są jednak czymś wyjątkowym nie tylko ze względu na osobę Józefa Piłsudskiego. To taka rodzinna spuścizna mojej rodziny z tradycjami fotograficznymi.
Pan Ryszard nie poszedł w ślady przodków. Został ślusarzem. Przez wiele lat pracował w dawnych Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego w Ostródzie. Dziś jest emerytem, który z ogromną przyjemnością sięga do kolekcji starych zdjęć.
— Teraz jest ku temu dobra okazja — mówi pan Ryszard. — Będziemy obchodzić kolejną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. A to przecież Marszałek Józef Piłsudski jest symbolem tych wydarzeń.
Warto więc wrócić pamięcią to tych chwil, tak ważnych dla naszego narodu, a utrwalonych ręką wileńskich fotografów.
— Teraz jest ku temu dobra okazja — mówi pan Ryszard. — Będziemy obchodzić kolejną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. A to przecież Marszałek Józef Piłsudski jest symbolem tych wydarzeń.
Warto więc wrócić pamięcią to tych chwil, tak ważnych dla naszego narodu, a utrwalonych ręką wileńskich fotografów.
bcl
Oto niektóre zdjęcia z rodzinnej kolekcji Ryszarda Naruszkiewicza z Ostródy:
Oto niektóre zdjęcia z rodzinnej kolekcji Ryszarda Naruszkiewicza z Ostródy:
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez