Matka i dwójka dzieci ranni w wypadku busa
2015-01-29 10:01:00(ost. akt: 2015-01-29 12:32:05)
Kobieta i dwójka dzieci to ranni w wypadku do jakiego doszło koło Ostródy.
Do zdarzenia doszło na lokalnej drodze do Brzydowa, tuż przed miejscowością Ornowo. Kilkanaście minut po godzinie 9 rano bus, którym podróżowała matka z dwójką dzieci, wpadł w poślizg, wypadł z drogi i zatrzymał się w rowie. Kobieta z urazem nogi została przewieziona do szpitala, dzieci z powierzchownymi obrażeniami trafiły na obserwację do szpitala w Olsztynie.
Bus należy do jednego z przewoźników. Odbywał regularny kurs do Brzydowa.
- Kierowca najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i stracił panowanie nad pojazdem, który wpadł w poślizg - informuje podkom. Bożena Bujakiewicz z ostródzkiej policji. - Został zbadany na miejscu zdarzenia przez policjantów i był trzeźwy.
- Kierowca najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i stracił panowanie nad pojazdem, który wpadł w poślizg - informuje podkom. Bożena Bujakiewicz z ostródzkiej policji. - Został zbadany na miejscu zdarzenia przez policjantów i był trzeźwy.
Wypadek spowodował utrudnienia w ruchu. Droga została całkowicie zablokowana na ponad godzinę. Obecnie policjanci do czasu usunięcia busa organizują objazd.
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (25) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (25)anna #1653100 | 83.9.*.* 2 lut 2015 12:11
Po pierwsze,nie życzy się nikomu co tobie nie miłe,po drugie -właściciel tego busa winien się zastanowić,czy puszczać tą drogą jakikolwiek bus,ta droga jest niebezpieczna dla wszelkich pojazdów,dzień po tym zdarzeniu nam też poniosło pojazd,tam są zamarznięte kałuże,a przy tym droga jest jak ser szwajcarski ,nie remontowana od dziesiątek lat.Odcinek od Brzydowa przez Ornowo do prawie Ostródy to droga dla kaskaderów,skoro się jedzie się 30-na godzinę i znosi pojazd na boki.Ostatni raz tamtą drogą jechaliśmy,to droga dla samobójców a nie normalnych kierowców.Dobrze że ludzie żyją,w przeciwieństwie do poprzedniego wypadku na tym odcinku,gdzie kierowca zginął.Wszelkiego dobra życzę wszystkim uczestnikom tego zdarzenia.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
była pasażerka #1652712 | 83.9.*.* 1 lut 2015 19:52
Bardzo dobrze. Należało się. Jeździ jak nienormalny i nie ma tu mowy o nie wyrobieniu się w czasie, bo na przystanku przy Carrefourrze zawsze stoi jakiś czas i jeszcze wyjeżdża przed czasem. A jadąc pewnie zajęty był plotkami. To nie był pierwszy kurs tego dnia tą trasą i doskonale wiedział jakie są tam warunki. Ale oczywiście temu panu nie można na nic zwrócić uwagi, bo on wszystko wie lepiej. Myślę że że i tak nie wyciągnie żadnych wniosków z tego wypadku. Szkoda tylko tej kobiety i dzieci bo to ktoś inny powinien znaleźć się w szpitalu.
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz
okolica #1650608 | 178.56.*.* 30 sty 2015 09:40
ja mam dzieci które dojeżdżają tum busem do szkoły i często sama osobiście musiałam zjeżdżać na pobocze żeby go przepuścić bo zawsze mu się śpieszyło starsze kobiety jak wsiadały do tego kierowcy to się żegnały.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)
//// #1650603 | 178.56.*.* 30 sty 2015 09:32
to nie wina zimy bo była gorsza tylko każdy przyglądał się z daleka na kierowcę co on wyrabiał a jego pracodawca dostawał telefony z jaką szybkością ten pan jeżdzi i nic nie zrobił z tym to kto jest winny a my mamy dzieci które ten pan wozi do szkoły .może teraz zoądrzeje .
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
były pasażer #1650278 | 83.24.*.* 29 sty 2015 20:45
Może w końcu pan Lipnicki otworzy oczy na wybryki tego kierowcy .
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz