Podpalenie restauracji. Policja szuka sprawcy

Restauracja została podpalona w nocy z środy na czwartek. Najpierw był szok! Ale restauratorzy nie poddają się i już zapraszają gości.

"Kochani, nie załamujemy się! Choć majówka 2025 zaczęła się dla nas dramatycznie, to my kończymy ją z podniesioną głową i otwartym piecem!
Dziś rano walczyliśmy z ogniem, teraz walczymy z kurzem – i już za dwie godziny ponownie serwujemy dla Was pizzę! Na szczęście ogień zajął tylko elewację. Wnętrze i kuchnia naszej restauracji pozostały nienaruszone, a nasze serca – jeszcze silniejsze!
Dziękujemy wszystkim za słowa wsparcia, za pomoc, za obecność. To dzięki Wam działamy dalej!" — czytamy na profilu restauracji.

Najlepszą formą pomocy jest po prostu ich odwiedzić. Można przyjść na obiad, pizze, wypić kawę. Widok na jezioro niezmiennie przepiękny.

O pożarze restauracji na bulwarze jeziora Drwęckiego straż pożarna została poinformowana o godz. 0:20.

Relacja strażaków:
"Po przybyciu na miejsce jednostki ochrony przeciwpożarowej zastano rozwinięty pożar wiaty. przylegającej do lokalu gastronomicznego oraz palącą się część elewacji budynku. Równolegle do działań gaśniczych w natarciu na palący się pożar, przeprowadzono wspólnie z patrolem policji ewakuację mieszkańców z lokali nad restauracją. W działaniach ratowniczych brały udział 4 zastępy Państwowej Straży Pożarnej oraz 4 zastępy OSP - łącznie 30 strażaków ratowników".