Zawsze nosił przy sobie aparat
2025-04-28 22:04:32(ost. akt: 2025-04-28 22:26:25)
Nie żyje Romuald Aramowicz. Od wielu lat zmagał się z chorobą. Zmarł 27 kwietnia br. Miał 82 lata.
Spacerował ulicami Ostródy z nieodłącznym aparatem fotograficznym w ręku. Przez kilka dekad dokumentował życie swego miasta i jego mieszkańców. Był obecny na wszystkich ważnych wydarzeniach. Ta fotograficzna pasja zaprowadziła go do Klubu Plastyka Amatora w Ostródzie. Tam jego prace były wystawiane na licznych wystawach, publikowane w albumach i okolicznościowych wydawnictwach. Wszyscy Go znaliśmy, był ostródzianinem, naszym sąsiadem, przyjacielem. Odszedł niezwykle ciepły i życzliwy człowiek.
Dla nas również bliski przez to, że wiele lat współpracował z naszą redakcją.
Żegnaj Romku...
Gazeta Ostródzka
Dla nas również bliski przez to, że wiele lat współpracował z naszą redakcją.
Żegnaj Romku...
Gazeta Ostródzka
Romuald Aramowicz
Urodził się 6 marca 1943 r. we wsi Kidziszki koło Poniewieża na Litwie. W 1948 r. został wywieziony na Syberię. We wrześniu 1956 r. powrócił do Polski i osiedlił się w Ostródzie. Tutaj, w 1961 r. ukończył liceum ogólnokształcące, a następnie do 1963 r. studiował na Wydziale Mechanicznym Politechniki Gdańskiej. Studia wyższe ukończył w 1977 r. na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Wrocławskiego z zakresu bibliotekoznawstwa i informacji naukowej.
W latach 1963-1966 pracował w Zakładzie Energetycznym w Ostródzie, a l listopada 1968 r. do 31 stycznia 2008 r. w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Ostródzie. Od 1956 r. zajmuje się też fotografowaniem. Brał udział w wielu przeglądach sztuki nieprofesjonalnej. Od 1989 r. był członkiem Klubu Plastyka Amatora w Ostródzie.
Utrwalał głównie ludzkie twarze, tworząc niepowtarzalne portrety i przyrodę. Często przemierza kraj w poszukiwaniu tematów.
„Fotografuje wszystko: krople rosy, źdźbła trawy, swoje ulubione kwitnące kaktusy, owady i piękne pejzaże. Aparat nosi zawsze przy sobie. Fotografowanie to jego sposób na życie i metoda utrwalania czegoś tak ulotnego jak ono samo” — można przeczytać w wydaniu albumu 40-lecie Klubu Plastyka Amatora Ostróda 1968-2008 z 2008 roku.
„Fotografuje wszystko: krople rosy, źdźbła trawy, swoje ulubione kwitnące kaktusy, owady i piękne pejzaże. Aparat nosi zawsze przy sobie. Fotografowanie to jego sposób na życie i metoda utrwalania czegoś tak ulotnego jak ono samo” — można przeczytać w wydaniu albumu 40-lecie Klubu Plastyka Amatora Ostróda 1968-2008 z 2008 roku.
Jego fotografie publikowane były w różnych wydawnictwach albumowych, a także czasopismach, m.in. w „ Dzienniku Pojezierza”, „Gazecie Olsztyńskiej”, „Głosie Ostródy”, „Gazecie Ostródzkiej”. Brał udział w wielu wystawach indywidualnych i zbiorowych.
Za swoją działalność otrzymał szereg nagród i wyróżnień, m.in. Odznakę „Zasłużonym dla Warmii i Mazur”, Odznakę „Zasłużony Działacz Kultury” i Złoty Krzyż Zasługi.
Za swoją działalność otrzymał szereg nagród i wyróżnień, m.in. Odznakę „Zasłużonym dla Warmii i Mazur”, Odznakę „Zasłużony Działacz Kultury” i Złoty Krzyż Zasługi.
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez