Ubrał się w sklepie i chciał wyjść nie płacąc
2024-12-06 10:00:18(ost. akt: 2024-12-06 12:11:32)
Wszedł do sklepu, wybrał sobie ubrania i na siebie założył. Do stylizacji dobrał buty, po czym chciał wyjść nie płacąc. Ekspedientka wezwała policję.
We wtorek (03.12.2024r.) przy ul. S. Czarnieckiego w Ostródzie doszło do kradzieży rozbójniczej. Do sklepu z używaną odzieżą wszedł mężczyzna, wybrał ubrania, które mu odpowiadały i wszedł do przymierzalni.
Ubrał na siebie poszczególne elementy garderoby, dobrał do stylizacji obuwie, które było w jego zainteresowaniu i… postanowił wyjść ze sklepu nie uiszczając za towar zapłaty. Wartość wybranej odzieży wynosiła 159 złotych.
Ubrał na siebie poszczególne elementy garderoby, dobrał do stylizacji obuwie, które było w jego zainteresowaniu i… postanowił wyjść ze sklepu nie uiszczając za towar zapłaty. Wartość wybranej odzieży wynosiła 159 złotych.
— Widząc zachowanie mężczyzny i domyślając się, jaki ma plan, jedna ze sprzedających uniemożliwiła mu opuszczenie obiektu — informuje ostródzka policja. — Chwyciła go i zamknęła drzwi wyjściowe. Kobieta zażądała również zwrotu skradzionego mienia. Mężczyzna nie miał zamiaru oddać ubranych na siebie rzeczy i utrudniał właścicielce ich odzyskanie, o czym powiadomieni zostali policjanci.
Niecodzienny klient szarpał się i wyrywał chcąc opuścić sklep przed przyjazdem policji.
Niecodzienny klient szarpał się i wyrywał chcąc opuścić sklep przed przyjazdem policji.
To mu się nie udało. Został zatrzymany. Po spędzonej nocy w policyjnym areszcie usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej mniejszej wagi, za co grozi kara pozbawienia wolności do lat.
W jego przypadku górna granica kary będzie wyższa z uwagi na to, że czynu dopuścił się w warunkach tzw. recydywy. Wkrótce jego sprawą zajmie się sąd.
W jego przypadku górna granica kary będzie wyższa z uwagi na to, że czynu dopuścił się w warunkach tzw. recydywy. Wkrótce jego sprawą zajmie się sąd.
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez