Dzięcioł trafił na leśników, a sowa na policjantów

2024-06-21 17:44:49(ost. akt: 2024-06-21 18:04:07)

Autor zdjęcia: Nadleśnictwo Miłomłyn/KPP Iława

Leśnicy z Nadleśnictwa Miłomłyn znaleźli przed biurem kontuzjowanego dzięcioła. Z kolei policjanci z Iławy, dzięki informacji od kierowcy, znaleźli pisklaka sowy, który wypadł z gniazda. Ptaki otrzymały pomoc.
Rano na posesji biura Nadleśnictwa Miłomłyn leśnicy znaleźli spacerującego ptaka. Szybko okazało się, że to młody osobnik dzięcioła dużego. Najprawdopodobniej uderzył on w okno budynku i doznał kontuzji.

— Dzięki szybkiej interwencji naszych pracowników, został on zabezpieczony i przetransportowany do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Jerzwałdzie — poinformowali leśnicy. — Tam okazało się, że ptak jest oszołomiony i ma uszkodzone skrzydło.
Na szczęście jego zdrowiu już nic nie zagraża, a dzięki opiece specjalistów z ośrodka, ma on szansę szybko wrócić do pełni sił i swojego naturalnego środowiska.

Jak mawiają funkcjonariusze – nie ma dwóch jednakowych służb, każdy dzień w pracy policjanta jest inny i ciężko przewidzieć, jaki będzie przebieg zdarzeń. Tym razem przekonali się o tym policjanci, którzy pomogli małej sowie, ponieważ wypadła z gniazda. Taką interwencję przeprowadzili funkcjonariusze z Referatu Patrolowo – Interwencyjnego Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Iławie. We wtorek po godzinie 10:00 do oficera dyżurnego policji w Iławie zadzwonił mężczyzna. Oświadczył on, że jechał swoim samochodem i zauważył, jak na drogę z drzewa spadł ptak.

— Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce, gdzie potwierdzili zgłoszenie — poinformowali policjanci z KPP Iława. — Okazało się, że jest to młoda sowa.
Policjanci zaopiekowali się pisklakiem i zawieźli go do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt w Napromku w gminie Lubawa, gdzie pozostało pod troskliwą i fachową opieką.
Dzięki świadkowi i policjantom młodziutka sowa będzie mogła bezpiecznie dorosnąć i wrócić do swojego naturalnego środowiska.

Pamiętajmy — zwierzęta, tak jak ludzie, odczuwają ból i lęk. Godne i humanitarne ich traktowanie, to nie tylko obowiązek wynikający z przepisów prawa, ale także miara naszego człowieczeństwa.

Źródło: Gazeta Olsztyńska

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5