Jezioro Orzysz wyłoniło mistrzów Polski. Złowiono 1223 wymiarowe sztuki!

Reprezentanci OPZW Bydgoszcz Spinmad&Riverfox, nowi mistrzowie Polski, po piątkowej rundzie – wypełnionej piękną pogodą – plasowali się na stosunkowo odległej, 10. lokacie. Szturm w kierunku podium przeprowadzili kolejnego dnia, gdy nad akwen określany Wędkarskim Sercem Mazur nadciągnęły burze.

– Kto nie był przygotowany na tak skrajną zmianę aury, ten był przemoczony do suchej nitki jeszcze przed wypłynięciem na wodę – komentowali zawodnicy.

Załoga Bomba-Rybicki – dzięki swym złowionym w sobotę 8 wymiarowym szczupakom oraz 7 okoniom (niesamowite 8020 pkt!) – wysunęła się na prowadzenie, choć w czubie tabeli było bardzo „ciasno”. Tak pozostało zresztą dosłownie do ostatniej minuty trzydniowych mistrzostw.

Team OPZW Bydgoszcz Spinmad&Riverfox tytuł mistrzowski zdobył dzięki 17 920 pkt. Wicemistrzowie Polski – Sławomir Przybylski i Marcin Garnek (PZW Olsztyn Przybylski&Garnek) zakończyli bój z 17 670 punktami, a brązowi medaliści – Wojciech Miernik i Marek Kwiatkowski (Relax Lures Team Lorbas) uzbierali ich łącznie 17 460.

Tuż za prestiżowym pudłem uplasowali się kolejno PZW Mistrall Szczecin (Radosław Gałat – Mariusz Gałat), ubiegłoroczni mistrzowie z Team Dragon Elspin Elbląg (Sławomir Kubasiewicz i Łukasz Zardzewiały), Team Manix Okręg PZW Kielce (Dominik Mańka i Paweł Gałek) oraz SMKS Okręg Wrocław 2/Okręg Olsztyn (Krzysztof Bańkowski i Sebastian Michajluk).

Największą rybą mistrzostw – mierzącym 105,5 cm szczupakiem – pochwalić mogli się Józef Zaborowski i Michał Brzezowski (Wisła 13KA). Nagrodę za największego okonia (41,1 cm) otrzymali natomiast Piotr Biernatowski i Marek Markiewicz (PZW Olsztyn-Dachland).

– Niezmiernie miło mi widzieć was ponownie w Orzyszu. Dziękuję, że dzięki wam, najlepszym zawodnikom w kraju, nasze jezioro jest coraz bardziej znane na terenie całej Polski – stwierdził podczas oficjalnej ceremonii wręczenia nagród Zbigniew Włodkowski, burmistrz Orzysza.

– To jezioro, prawdziwa perła Mazur, znów zaszczyciła nas piękną rybą. Jestem zachwycony tymi wynikami. Z drugiej strony nie do końca się dziwię, bo te ryby łowili najlepsi, kwiat polskiego spinningu – przekonywał z kolei Dariusz Dziemianowicz, sekretarz zarządu głównego PZW.

– Jezioro Orzysz to już chyba nie tylko Wędkarskie Serce Mazur. Staje się spinningową, wędkarską stolicą Polski. Widząc takie wyniki nie ma wątpliwości, że warto tu przyjeżdżać i rywalizować o najwyższe tytuły – podsumował, dokonując następnie oficjalnego zakończenia imprezy i gratulując także tym, którzy nad orzyskim jeziorem otrzymali powołania do kadry narodowej.