Nowe medale do munduru. Druga kompania z pucharem dowódcy

Przetaczający się przez Polskę niż Brygida nie schłodził zapału mundurowych przed ich sportowym świętem. W szranki stanęło łącznie sześć zespołów: cztery kompanie czołgów, a także kompania logistyczna i kompania dowodzenia. Drużyny zostały podzielone na dwie grupy. Po łącznie 9 pojedynkach z pierwszego miejsca w grupie A awansowała ekipa KDow, zaś w grupie B – 2KCz.

Pierwsi niespodziewanie ulegli w półfinale 3KCz (2:3), zaś drudzy – identycznym stosunkiem bramek – pokonali 1KCz. W meczu o 5. miejsce górą był KLog (wygrana z 4KCz), a brąz wywalczyli żołnierze 1KCz (spychając KDow na 4. miejsce). Pozostał wówczas już tylko jeden mecz. Najważniejszy.

Starcie między 2KCz i 3KCz mogło cieszyć kibicowskie oko, choć goli nie padło zbyt wiele (1:1). Po upływie regulaminowego czasu gry stało się jasne, że bez konkursu „jedenastek” się nie obejdzie. Minimalnie większą skutecznością popisali się piłkarze 2. Kompanii Czołgów.

Na wszystkich czekały medale i dyplomy, zaś w ręce pierwszych trzech ekip trafiły ponadto puchary. Statuetkę dla najlepszego zawodnika zgarnął st.szer.spec. Cezary Grzybowski. Uczestnikom nagrody wręczył osobiście ppłk Marek Białobrzeski, dowódca batalionu.

– Poziom sportowy stał na naprawdę przyzwoitym poziomie. Co najważniejsze, obyło się bez kontuzji, o które w rozgrywkach halowych dużo łatwiej niż np. na typowej murawie – podsumowuje ppor. Kamil Jary, koordynator i „dobry duch” turnieju.