Tygrysy pojechały się bawić, a wróciły z... rekordami życiowymi!

– Polecimy zabawowo – przekonywali przed startem podopieczni trenera Łukasza Duchnowskiego. Znając jednak sportowy „pazur” orzyszan, mało kto w to wierzył. I faktycznie, bo Tygrysy znów upolowały – jak na poziom międzynarodowej grupy uczestników – stosunkowo naprawdę wysokie lokaty.

Zwycięzcą VII edycji został Mariusz Dembowski, który 10-kilometrową trasę pokonał w 33 minuty i 13 sekund. Srebro zgarnął Darius Petkevicius z Litwy, a brąz – Jakub Ołowski.

Banderę Orzysza najwyżej w klasyfikacji generalnej zawiesił wspomniany „Duszek”, który dzięki 38 minutom i 43 sekundom zameldował się na 6. miejscu. Warto nadmienić, że – do i tak już dużej liczby sportowych zajęć i obowiązków – szkoleniowiec Tygrysów niedawno dorzucił także występy w seniorskim zespole Śniardw Orzysz. Dzielenie sił, jak widać, wychodzi mu bardzo przyzwoicie.

Pozostali również nie zawiedli. Ariel Waszkiewicz uplasował się na 23. miejscu OPEN, Zbigniew Siergiej był 74., Elżbieta Siergiej 80., Jarosław Gacioch 82., a Katarzyna Jelinek 107.

Bieganie bez przesadnej presji, „zabawowe”, przysłużyło się w Krasnopolu zwłaszcza tym, którzy najczęściej… żartują w tygrysich szeregach z własnego wieku. Zbigniew poprawił swój rekord życiowy o pół minuty, zaś Jarosław – o prawie minutę. Rezultaty byłyby jeszcze bardziej imponujące, lecz – co podkreślało wielu uczestników – 10-kilometrowa w założeniu trasa w rzeczywistości była o blisko pół kilometra dłuższa.

– Szczegółową ocenę zostawiam trenerowi. Myślę jednak, że jak na nas, amatorów, starszych panów, to źle nie było – przyznaje ze śmiechem Jarosław Gacioch. – Atmosfera na miejscu była świetna. Trasa z kolei ciekawa, po trosze wymagająca. Górki być może nie były zbyt wielkie, ale było ich naprawdę sporo. Treningi pod okiem Łukasza robią jednak swoje. Wykonywaną na zajęciach pracę po prostu czuje się później na trasie. Start w Krasnopolu był bardzo dobrym treningiem przed zbliżającym się wielkimi krokami X Biegiem Tygrysa – podsumowuje popularny „Gacek”, który 20 sierpnia zmierzy się z 21-kilometrowym Crossem Poligonowym.