Kurs na wysokości, czyli nowe horyzonty i możliwości

Po nowe uprawnienia postanowiło sięgnąć łącznie aż kilkanaścioro kursantów. Wśród nich nie brakowało kadry nauczycielskiej, która – jak można się spodziewać – wkrótce nabytą wiedzą i doświadczeniem dzielić będzie się z najmłodszymi podopiecznymi okolicznych placówek oświatowych.

– Zależało nam, by orzyszanie mogli uczyć się tej niełatwej sztuki od najlepszych fachowców w Polsce. Zaprosiliśmy więc do siebie uznanych szkoleniowców z Polskiej Szkoły Alpinizmu: Mateusz i Jarosław Gutek przyjechali aż ze Śląska, z Bielska-Białej – mówi Łukasz Nikołajuk, dyrektor MOSiR. Podkreślając, że całość udało się przeprowadzić dzięki solidnej współpracy i wsparciu ze strony Lokalnego Ośrodka Wiedzy i Edukacji w Dąbrówce.

Możliwości, które daje kurs, przydać mogą się także na wielu innych gruntach. – Do kursu przystąpiłem m.in. dlatego, że wiążę swoją przyszłość z wojskami rozpoznawczymi. Będąc zwiadowcą działa się w różnych warunkach, w tym dość często w terenach górskich. Takie podstawy wspinaczki gwarantują mi zapoznanie się z zakresem działań, jakie mogą mnie czekać na wysokości. Dzięki kursowi mam podstawy, które umożliwią mi dalszy rozwój w tym kierunku – mówi Kacper Kraszewski, weteran biegów ekstremalnych.

Jak przekonuje, nowe umiejętności przydadzą mu się najprawdopodobniej także 20 sierpnia 2022 roku. Wtedy bowiem na orzyskim poligonie ruszy jubileuszowa, X edycja słynnego Biegu Tygrysa.

– Kurs daje lepszy obraz własnej kondycji, zwłaszcza kończyn. Na trasie zwykle pojawia się dużo zróżnicowanych przeszkód. Wiedza tego typu na pewno nie tylko przyśpieszy ich pokonywanie, ale i sprawi, że będzie ono znacznie bezpieczniejsze, co jest szczególnie ważne, gdy zawodnicy zmagają się z dodatkowymi czynnikami, jak np. zmęczenie – podsumowuje.