Zbierają złom, by móc lepiej i szybciej nieść pomoc innym

2021-07-19 09:03:23(ost. akt: 2021-07-19 09:21:12)

Autor zdjęcia: OSP Orzysz

ORZYSZ || Ostatnia fala burz sprawiła, że strażacy Warmii i Mazur mają ręce — jeszcze bardziej niż zwykle — pełne roboty. I choć ekipa OSP Orzysz na co dzień niesie pomoc innym, tym razem sama potrzebuje wsparcia. Mundurowi postanowili... zbierać złom.
Strażacka Zbiórka Złomu to inicjatywa nie tylko o charakterze proekologicznym. Jej głównym założeniem jest zebranie dodatkowych środków finansowych na doposażenie orzyskich ochotników. Pomóc może każdy. Wystarczy choćby telefon i nieco "starych gratów" zalegających w piwnicy czy garażu. Strażacy po niepotrzebne, metalowe przedmioty mogą stawić się osobiście.

— Tego typu akcje pojawiały się już w innych stronach Polski. Pomyśleliśmy więc, że warto zainicjować coś podobnego w naszej jednostce. Zaczęliśmy działać — mówi druh Mateusz Grys, koordynator akcji. Prowadzący ponadto na co dzień warsztat samochodowy, z perspektywy którego doskonale widać jak rosną ceny stali.

Obrazek w tresci

Upał, mróz, dzień czy noc... OSP w gotowości; fot. Kamil Kierzkowski

Na co konkretnie miałyby zostać przeznaczone uzyskane tym sposobem środki? — Pierwszym założeniem był zakup specjalnego umundurowania oraz innego sprzętu gaśniczego. Wciąż marzymy także o wymianie bram garażowych w naszej strażnicy (ułatwiłoby to i przyśpieszyło znacznie nasze wyjazdy na akcje). Wszystko zależy jednak od efektu zbiórki. Tak naprawdę każda zebrana suma pozwoli nam zrobić krok wprzód. Liczy się każdy grosz, a w tym przypadku każdy kilogram — słyszymy w OSP Orzysz, która to jednostka rocznie wyjeżdża ponad 100-krotnie do działań ratowniczo-gaśniczych.

Jej korzenie sięgają ok. 1860 roku, kiedy to miejscowa ludność postanowiła zorganizować jednostkę po ciężkich doświadczeniach z XVIII i XIX wieku (epidemie dżumy i cholery czy wielki pożar, który strawił w 1826 roku łącznie 76 budynki mieszkalne, 10 browarów, kościół wraz z plebanią, izbę chorych, spichrze, szopy i stajnie). Typowa Ochotnicza Straż Pożarna powstała rok po zakończeniu II wojny światowej. Przez minione dziesięciolecia strażacy na dobre wrośli w krajobraz gminy, powiatu i Mazur.

Strażacy w rzece

O wspomniany krajobraz zresztą dbają i bardziej bezpośrednio, czego przykładem może być przeprowadzona 17 lipca IX edycja Strażackiej Akcji Porządkowej pn. "Czysta Orzysza". Zaskoczenia nie było, organizatorzy odnotowali kolejny sukces. wyławiając z rzeki (i okolicznych terenów) setki kilogramów nieczystości.

Obrazek w tresci

Wzorowa współpraca przy IX edycji "Czystej Orzyszy"; fot. OSP Orzysz

Nie udałoby się to jednak bez rzeczowej współpracy wielu podmiotów, takich jak Urząd Miejski w Orzyszu (na czele z burmistrzem Zbigniewem Włodkowskim), druhami z OSP Odoje, OSP Okartowo, OSP Góra i OSP Drozdowo-Zastrużne, ekipą "Podwodnika" (Szkoła Ratownictwa, Sportów Wodnych i Obronnych), wsparciu firmy Koma oraz składów opału Mateusza Zyzika, a także udziału mundurowych z Batalionowej Grupy NATO.

Jak się zresztą szybko okazało, część żołnierzy innych państw ze szczególnym zainteresowaniem przyglądało się sprzętom, którymi dysponują miejscowi. Między innymi dlatego, że w swoich stronach... również trudnią się strażackim rzemiosłem.

— Dziękujemy wszystkim, którzy zaangażowali się w działania porządkowe. Szykujemy się już do kolejnej, jubileuszowej "Czystej Orzyszy". Choć po cichu liczymy na to, że uda się trafić wreszcie do świadomości ludzi i przestaną zaśmiecać te piękne tereny — podsumowuje Mariusz Semenowicz, prezes orzyskiej OSP, wybrany niedawno na kolejną kadencję.

Obrazek w tresci

Na początku lipca w OSP Orzysz wybrano nowe władze; fot. OSP Orzysz

Wraz z początkiem lipca, wiceprezesem-naczelnikiem został Paweł Dubliński, a okazję do wykazania się na innych stanowiskach otrzymali ponadto Michał Dubliński (zastępca naczelnika), Renata Dublińska (sekretarz), Marzena Semenowicz (skarbnik), Jacek Ślesiński i Paweł Zimocha (członkowie zarządu) oraz Mieczysław Grys, Łukasz Lubelski i Sławomir Nalbach (komisja rewizyjna).

Kamil Kierzkowski
k.kierzkowski@gazetaolsztynska.pl

Obrazek w tresci


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5