Orzysz znów na celowniku najlepszych snajperów świata

Do informacji o strzelaniu na poligonie okoliczni mieszkańcy przywykli już lata temu. Odgłosy karabinów czy potężniejszych eksplozji zdążyły wpisać się w krajobraz tego zakątka Mazur równie mocno, co widok ciężkiego, wojskowego sprzętu na drogach w samym centrum miasta.

Zawody organizowane przez 15 Giżycką Brygadę Zmechanizowaną i Fundację Oręż (przy współpracy z Gminą Orzysz) są wyjątkowe o tyle, że — oficjalnie — z mundurowymi rywalizować mogą i cywile. O tym, że to przysłowiowy "strzał w dziesiątkę", świadczyć może choćby sukces październikowej imprezy pn. East Bullet Holes (również w Orzyszu; pierwsze w historii północno-wschodniej Polski wydarzenie tego typu).

Do celów oddalonych o 300, 600 i 800 metrów szyło wówczas z pokaźnego arsenału 200 śmiałków. Liczba byłaby zdecydowanie bardziej imponująca, lecz — w praktyce — wystartować mogli tylko strzelcy z Polski.

— W związku z panująca sytuacją epidemiologiczną, zawodnicy zza granicy (mimo wcześniejszych deklaracji - przyp. K.K.) nie zdecydowali się na udział. Wynikało to z faktu, iż po jej przekroczeniu musieliby odbyć następnie kwarantannę — zdradziła nam wówczas kpt. Martyna Kupis, oficer prasowy 15GBZ.

Tym razem ma już być inaczej. Na podorzyskiej strzelnicy czołgowej i wozów bojowych już wkrótce stawią się reprezentanci m.in. z Litwy, Łotwy, Estonii, Niemiec, Czech, Słowacji, Wielkiej Brytanii, a nawet... leżącej "na drugim końcu świata" Australii.

Wstęp na poligon, z oczywistych przyczyn dotyczących m.in. bezpieczeństwa, będzie ograniczony. Nie każdy będzie mógł "ot tak" śledzić tę rywalizację bezpośrednio, na żywo. Organizatorzy nie zapomnieli jednak i o tych, którzy sobotni (trzymamy kciuki — słoneczny) dzień postanowią spędzić "na wojskowo". Na strzelnicy przy ul. Wierzbińskiej odbędzie się Rodzinny Piknik Strzelecki.

Spotkanie organizacyjne w Urzędzie Miejskim; fot. archiwum organizatorów

— Oprócz rywalizacji strzeleckiej (w duetach rodzinnych i indywidualnie, z wykorzystaniem karabinka KBKS), na uczestników czekać będą dmuchane zamki i zjeżdżalnie, wystawa sprzętu wojskowego, a także tradycyjna grochówka. Wszystko to całkowicie bezpłatnie — przekonują organizatorzy, którzy są już na ostatniej prostej przygotowań.

30 kwietnia w Urzędzie Miejskim w Orzyszu odbyło się kolejne, jedno z ostatnich spotkań, podczas którego omawiano wszelkie szczegóły dot. wydarzenia.