Znęcał się nad żoną i nakłaniał do składania fałszywych zeznań. Teraz siedzi w areszcie

W piątek (14 lipca) policjanci zostali wezwani na interwencję domową do jednej z miejscowości na terenie gminy Orzysz. Na miejscu ustalili, że podczas wspólnego spożywania alkoholu mąż groził żonie pozbawieniem życia i naruszył jej nietykalność cielesną. W tej sytuacji policjanci podjęli decyzję o zatrzymaniu sprawcy przemocy domowej, a rodzinę objęli procedurą „Niebieskiej karty”.

W rozmowie z pokrzywdzoną ustalili, że w rodzinie tej toczy się obecnie postępowanie przed sądem o psychiczne i fizyczne znęcanie się 60-latka nad żoną. Prokurator zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.

— Wyjaśniając okoliczności tej sprawy okazało się, że zatrzymany mężczyzna nie tylko wszczął awanturę, ale także wywierał wpływ na zeznania żony odnośnie toczącego się postępowania o znęcanie nad nią. Jak ustalili policjanci sprawca przemocy groził małżonce pozbawieniem życia oraz uderzył ją pięścią w głowę naruszając w ten sposób jej nietykalność cielesną. 60-latkowi zależało bowiem na tym, aby żona wycofała złożone wcześniej zeznania przeciwko mężowi — mówi podkom.Anna Szypczyńska, rzecznik prasowy KPP w Piszu.

— Z uwagi na to, że małżonkowie mieszkają razem istniała realna obawa, że podejrzany w dalszym ciągu będzie nakłaniał żonę do składania fałszywych zeznań lub do skorzystania przez nią z prawa do odmowy zeznań, bądź w inny sposób będzie utrudniał toczące się postępowanie. Stąd decyzja sądu o tymczasowym aresztowaniu 60-latka na okres 2 miesięcy — dodaje.

Jak wyjaśnia podkom.Anna Szypczyńska za bezprawne wpływanie na zeznania uczestników postępowania grozi kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.

Czytaj e-wydanie ">kliknij