Kornelia Piekarska z Orzysza, Sportowy Talent Roku!

2024-02-12 08:41:16(ost. akt: 2024-02-12 10:49:07)
- Stres, który towarzyszy zawodom i walkom, znam dość dobrze. Ten plebiscytowy był dla mnie absolutną nowością - przyznaje Kornelia

- Stres, który towarzyszy zawodom i walkom, znam dość dobrze. Ten plebiscytowy był dla mnie absolutną nowością - przyznaje Kornelia

Autor zdjęcia: archiwum organizatorów

PLEBISCYT/// To, co zobaczyłam na miejscu, przeszło moje wyobrażenia - mówi Kornelia Piekarska z Orzysza, która została Sportowym Talentem Roku 63. Plebiscytu Sportowego Gazety Olsztyńskiej i Dziennika Elbląskiego. Taekwondzistka klubu Wikingowie nie zamierza jednak zwalniać tempa i… wkrótce rusza do Poznania walczyć o Puchar Polski!
Tegoroczna odsłona plebiscytu sportowego zwyczajnie nie mogła się bez niej odbyć. Imponujący szereg trofeów, które 15-latka z Orzysza przez ostatni rok zdobyła na arenie ogólnopolskiej, był więcej niż wystarczającą przepustką do grona najlepszych sportowców Warmii i Mazur.

Po wywalczonym przez nią srebrze elitarnego finału Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży po prostu nie było innej opcji – przyznają organizatorzy wydarzenia, którego pierwsza edycja odbyła się w… 1954 roku. W czasach, kiedy większość Polek i Polaków pamiętała jeszcze czasy II Wojny Światowej, a Polska znajdowała się pod strefą wpływów Związku Radzieckiego. Wtedy nikt się zapewne nie spodziewał, że blisko 70 lat później tradycja ta będzie nadal kontynuowana.

W blasku fleszy

Jadąc na galę byłam podekscytowana i ciekawa tego, co zastanę na miejscu. Zdecydowanie lepiej czuję się na macie. Stres, który towarzyszy zawodom i walkom, znam dość dobrze. Ten plebiscytowy był dla mnie absolutną nowością – przyznaje orzyska wojowniczka, na co dzień realizująca się także m.in. jako basistka zespołu BrauPi.

To, co zobaczyłam na miejscu, przeszło moje wyobrażenia. Było naprawdę pięknie, ekskluzywnie… Spotkałam wielu nadzwyczajnych sportowców. Możliwość rozmowy z nimi czy zrobienia sobie wspólnego zdjęcia była niesamowita – dodaje.

Co czuła, gdy okazało się, że wygrała w kategorii Sportowy Talent Roku?Wcześniej się trzymałam, ale w tamtej chwili emocje, nerwy uderzyły ze zdwojoną siłą. Raczej nie lubię takich wystąpień, „przemówień” na scenie, jednak trzeba było się z tym zmierzyć. Najbardziej bałam się tego, że zapomnę podziękować którejś z bliskich mi osób.

Obrazek w tresci

A dziękować mam komu, na czele z moim trenerem Zbigniewem Glinko, bez którego tak naprawdę nie osiągnęłabym tego, co osiągnęłam. To on zainspirował mnie swoją pasją. Wspierał mnie od pierwszych treningów. Te sukcesy to także ogromna zasługa moich rodziców. Poświęcili i poświęcają mnóstwo czasu i sił, bym mogła realizować swoje marzenia. Podobnie jak brat, który nie tylko ze mną trenuje czy pociesza w trudnych chwilach, ale i… znosi moje humory jak nikt inny (śmiech) – mówi Kornelia, starsza od Samuela o ledwie... 2 minuty.

Obrazek w tresci

Z całego serca dziękuję także dziewczynom z zespołu BrauPi oraz naszemu menedżerowi, Krzysztofowi Roszko. Dziękuję babciom, dziadkowi, pozostałym członkom rodziny, mieszkańcom Orzysza oraz wszystkim, którzy wspierali mnie od początku moich sportowych przygód.

Po wyjeździe z Olsztyna Kornelia nie przewidziała czasu na świętowanie. – Na to było miejsce podczas gali. Wraz z powrotem trzeba było wracać do normalności. Treningi, lekcje, próby zespołu, który szykuje się do koncertu walentynkowego… Priorytetem są jednak przygotowania do Pucharu Polski, który odbędzie się 2 marca w Poznaniu. Wierzę w to, że uda się utrzymać na podium. Czy sięgnę po złoto? Czas pokaże.
Najlepsza piątka w kategorii Sportowy Talent Roku.
1. Kornelia Piekarska (Wikingowie Pisz/Orzysz), 2. Paweł Łastowski (Stomil Olsztyn), 3. Borys Zera (AZS UWM Olsztyn), 4. Antoni Kołodziejski (Rio Jits&Gym Olsztyn), 5. Bartosz Kapała (Kormoran Olsztyn).
Kornelia Piekarska. Ze sportem związana od najmłodszych lat. Solidnie radziła sobie jako piłkarka, jeszcze lepiej sprawdza się w lekkoatletyce, jednak to taekwondo okazało się jej największą sportową miłością. Uczy się w orzyskim liceum ogólnokształcącym w klasie o profilu wojskowym (Oddział Przygotowania Wojskowego).

Obrazek w tresci

fot. Krzysztof Roszko

Większość mojej rodziny jest w wojsku, a poza tym lubię strzelać – wyjaśnia swój niecodzienny wybór Kornelia.

Córka jest bardzo wszechstronna – przyznaje Adriana Piekarska, jej mama. – Sport wprost kocha, w efekcie w ubiegłym roku dostała stypendium dla młodych sportowców ufundowane przez Stomil Olsztyn. Nagroda ta była dla niej olbrzymią motywacją do dalszej pracy. A nie ma łatwo, bo u nas tak naprawdę często nie miała z kim trenować i walczyć. Mimo to osiąga sukcesy w imprezach ogólnopolskich. Całe szczęście jest bardzo uparta. Co więcej, potrafi świetnie łączyć swoje pasje z nauką, jest najlepszą uczennicą w klasie.

Kamil Kierzkowski

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5