Noworoczne strzelanie na orlikach. Zaczęli Kowalczyk i Olszewski
2024-01-01 14:45:46(ost. akt: 2024-01-03 12:55:17)
FUTBOL/// Choć część z nich mogła czuć jeszcze ciężar świątecznego biesiadowania, piłkarze powiatu piskiego nie pozwolili czekać kibicom długo na sportowe "fajerwerki". W meczach noworocznych pierwsze gole ustrzelili Piotr Kowalczyk oraz Hubert Olszewski.
Zgodnie z trwającą blisko 14 lat tradycją, miłośnicy piłki nożnej stawili się w samo południe na orzyskim orliku, by sportowym krokiem wejść w 2024 rok. Nim wybrzmiał pierwszy gwizdek, boisko już głośne było od przyjaznych śmiechów i życzeń, które wzajemnie składali sobie zawodnicy Śniardw oraz Reprezentacji Gminy Orzysz.
Jednym z głównych pytań dotyczących Noworocznego Meczu Piłki Nożnej było to kto zgarnie statuetkę dla autora pierwszego gola. Odpowiedź przyszła po 1 minucie, 57 sekundach i 13 setnych, kiedy to futbolówkę do siatki skierował Piotr Kowalczyk. Gol popularnego „Kowala”, jednego z najlepszych snajperów KSŚ ostatnich lat, przyczynił się do ostatecznego triumfu Śniardw, które pokonały (13:11) Reprezentację Gminy Orzysz.
Tegoroczna edycja potwierdziła, że sport potrafi łączyć pokolenia. Najmłodszym zawodnikiem na boisku był walczący w biało-czarnej koszulce 10-letni Damian Rzodkiewicz. Po „drugiej stronie peselu” znalazł się filar zespołu zielono-niebieskich, 61-letni Wiesław Kosiorek. Wartym odnotowania jest fakt, że obaj wspomnieni zawodnicy zdołali wpisać się na listę strzelców. Co więcej, drugi z nich zapisał się ponadto jako autor pierwszego gola 2024 roku zdobytego z rzutu karnego.
Pojedynek sędziował Jan Szewczyk, cieniony trener i pedagog, pod którego nauczycielską ręką sportowe sukcesy osiągała znaczna część grających na boisku.
Zwycięstwo Śniardw pozwoliło im „odskoczyć” nieco Reprezentacji Gminy Orzysz w historycznym „rankingu noworocznym”. Po rozegranym w miniony poniedziałek meczu zielono-niebiescy już 8-krotnie cieszyli się z triumfu. Przegrali dotychczas 5 razy.
Drygały też grały
Pierwsze godziny 2024 roku zakręciły piłkarsko również Drygałami. W rozegranym meczu noworocznym pierwszą bramkę strzelił Hubert Olszewski, którego drużyna wygrała ostatecznie 10:9.
– Walka była bardzo zacięta, zwłaszcza jak na noworoczną formułę meczu. Wygrali młodzi, ale nie zamierzamy narzekać, bo świetnie się bawiliśmy. Ta część naszej piłkarskiej ekipy najwyraźniej była w lepszej formie po sylwestrze (śmiech) – wspomina Konrad Olszewski.
Kamil Kierzkowski
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez