Najpierw teoria, później praktyka

Uczestnicy, przy wykorzystaniu wiedzy czysto teoretycznej z podręczników, po zapoznaniu się ich treścią, przeszli do praktyki. Po zapoznaniu się z teorią i omówieniu jej, młodzież oraz dorośli brali udział w samodzielnym udzielaniu pierwszej pomocy przedmedycznej.

Łatwo nie było. Uczestnicy musieli się przyłożyć i działać precyzyjnie. Manekin, którego używali do ćwiczeń był podłączony do wyświetlacza i na bieżąco wyświetlały się rezultaty wykonywanej pierwszej pomocy. Trzeba było dostosować siłę ucisku oraz powtarzalność ruchów do wymaganej normy.

Ponadto uczestnicy warsztatów zakładali proste opatrunki, dowiedzieli się co robić w razie omdlenia, upadku, utraty przytomności, zakrztuszenia się, jak udzielać pomocy osobie z cukrzycą itp.

— Zajęcia ciekawie, czytelne, przy pełnym zaangażowaniu i profesjonalnie przeprowadził pan Arkadiusz Sytczyk, któremu serdecznie dziękujemy za poświęcony czas i przekazaną wiedzę — powiedział Sebastian Leszczyński z Koła Strzeleckiego "Orneckie Smoki". — W zajęciach brała również młodzież z miejscowej Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej „Mój Dom”. Im również gorąco dziękujemy za odwiedziny oraz mile spędzony czas.

Każdy z uczestników otrzymał książkę/ćwiczenia "Jak udzielać pierwszej pomocy przedmedycznej" oraz dyplom potwierdzający odbycie szkolenia.

Organizatorzy zapowiadają trzecią, a zarazem ostatnią cześć tego przedsięwzięcia, o której poinformują uczestników w najbliższych dniach.
Projekt dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach realizacji Narodowego.