Pożegnanie Andrzeja Ołtuszewskiego

2021-07-20 14:24:50(ost. akt: 2021-07-20 14:26:32)
Andrzej przez całe życie lubił otaczać się dobrymi, szlachetnymi ludźmi. Tak już miał. Zawsze przeczuwał, że tylko oni nie zapomną o prawdziwym człowieczeństwie, gdy przyjdą chwile największych, życiowych prób. Może właśnie dlatego odszedł spokojny i pogodzony z przeznaczeniem. Wiedział, że pospieszycie z pomocą, konkretnym wsparciem, dobrym słowem, uściskiem dłoni wówczas, gdy mój świat bez Niego legnie w gruzach. Byliście i nadal jesteście blisko każdego dnia, w którym budząc się mam nadzieję, że Jego śmierć to tylko zły sen, że za chwilę mój Andrzej pojawi się w drzwiach naszego domu. Jak zawsze pogodny, silny i mądry… Nie ma w ludzkim języku odpowiednich słów, którymi chciałabym was obdzielić za to, że bezwarunkowo trwaliście aż po kres Jego dni a dziś równie mocno wspieracie mnie w tej bezdennej pustce. Po ludzku, najlepiej jak umiem i czuję – proszę byście przyjęli jedno słowo: dziękuję. Żona Marzena

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5