Lidia Staroń: Nie umiem zamknąć oczu na niesprawiedliwość

2023-10-12 09:35:57(ost. akt: 2023-10-12 15:40:42)

Autor zdjęcia: Archiwum prywatne

Łagodna jako kobieta, ale bezkompromisowa jako polityk. Z zamiłowania jest społecznikiem. Dla wielu pokrzywdzonych Lidia Staroń jest ostatnią deską ratunku.
Od dwóch kadencji Lidia Staroń jest senatorem niezależnym. Nie ma wsparcia partii politycznej, jej struktur, finansowania i mediów. Jak często podkreśla, to ludzie są jej partią.
Dzięki jej działaniu kilkanaście milionów spółdzielców jest właścicielami mieszkań i funduszu remontowego. W końcu to oni są właścicielami, a nie spółdzielnia. Mieszkańcy mają też prawo do majątku spółdzielni. Komornicy przestali być bezkarni dzięki nadzorowi nad nimi. Powstała też ustawa antylichwiarska i skarga nadzwyczajna, która daje nadzieję na sprawiedliwość w sytuacji, gdy wyroki sądu wołają o pomstę do nieba.
Senator ma na koncie wiele zakończonych pozytywnie interwencji. Przeprowadziła senatorskie kontrole, a aktualnie zajmuje się sprawą zawyżonych opłat w spółdzielniach.
— Choć dużo udało się zrobić, jest jeszcze wiele do zrobienia. Nie umiem zamknąć oczu na krzywdę, dlatego ponownie kandyduję do Senatu — wskazuje Lidia Staroń.
Senator wie, że trzeba doprowadzić do końca sprawy spółdzielczości. Na rozpatrzenie czeka projekt ustawy, którego zapisy gwarantują m.in. bezpośrednie wybory władz spółdzielni. Gwarantuje także kadencyjność zarządu, nadzór, prawidłowy dostęp do dokumentów, ale przede wszystkim odpowiedzialność karną.
Pod lupę wzięto także kwestię opłat w spółdzielniach. Senator uzyskała dane z lokalnego MPEC-u dotyczące faktur, które wskazują, ile spółdzielnia zapłaciła za ciepło. Szczegółowa analiza wskaże, jak należy prawidłowo rozliczyć spółdzielnie.
W toku jest również kontrola inwestycji dotycząca przetwarzania odpadów w Nidzicy czy też kontrola nieprawidłowości zgłaszanych przez nabywców mieszkań i domów deweloperskich.
Jak wskazuje senator, sprawa Centaurusa zbliża się już do szczęśliwego finału. W dobrym kierunku zmierzają również sprawy mieszkańców jednego z budynków przy Armii Krajowej oraz nabywców nieruchomości przy ul. Kanarkowej.
Liczne zgłoszenia od nabywców mieszkań i domów wybudowanych przez deweloperów wskazują, jak potrzebne są przepisy dotyczące ich ochrony. Dlatego Lidia Staroń z pomocą ekspertów opracowała przepisy, które zabezpieczą interesy deweloperów i wprowadzą odpowiedzialność, tak aby klienci mieli pewność, że są właścicielami nieruchomości.
Toczą się setki interwencji, a na rozpoznanie czeka lawina spraw w różnych obszarach. Osoby, które zwracają się do senator, wierzą, że będzie miała możliwość nie tylko zakończenia rozpoczętych spraw, ale także pomocy przy następnych.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5