Andrzej Śliwka: Tusk jest w stanie powiedzieć każde łajdactwo, zmanipulować, przekłamać, obrazić - to model działania PO

2023-07-25 14:53:42(ost. akt: 2023-07-25 14:58:32)

Autor zdjęcia: Fratria/TVP1

Wiceminister aktywów państwowych Andrzej Śliwka skrytykował polityków Platformy Obywatelskiej za ich próbę przerzucenia odpowiedzialności za problemy ze śmieciami na rząd PiS, a także oskarżenia ws. zarobków menadżerów państwowych spółek. Padły też gorzkie słowa pod adresem samego Donalda Tuska.
"Jeśli chodzi o zarobki prezesów najlepszym zestawieniem jest to ile prezes otrzymuje z każdego miliona zysku wypracowanego, obecny prezes dostaje 190 zł, pan Krawiec dostawał blisko 4 tys. zł"

— zauważył podsekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych.

"Menedżerowie z Platformy Obywatelskiej fatalnie zarządzali spółkami, a otrzymywali krocie"

— dodał.

"To są hipokryci. Donald Tusk jest w stanie powiedzieć każde łajdactwo, zmanipulować, przekłamać, obrazić - to jest model działania Tuska i polityków PO"

— powiedział Andrzej Śliwka.

Wiceminister aktywów państwowych zwrócił uwagę, że zmiana ws. polityki odpadami nastąpiła wraz ze zmianą władzy, gdy stery rządów objęło Prawo i Sprawiedliwość. Skąd w takim razie oskarżenia ze strony opozycji?

"To jest pewna naleciałość rządów PO. Politycy PO nie chcą o tym pamiętać"

— zauważył wiceminister.

"Realne działania, które zostały wprowadzone po 2016 r., czyli system śledzenia odpadów oraz drakońskie kary, które zostały [wprowadzone] nowelizacją kodeksu karnego, który przewiduje nawet 12 lat [pozbawienia wolności] dla mafii śmieciowych"

— przypomniał.

"Po 2016 roku została wydana wojna mafiom śmieciowym, które przed 2016 rokiem miały eldorado funkcjonowania"

— dodał.

W rozmowie padły również gorzkie słowa pod adresem marszałek województwa lubuskiego Elżbiety Polak.

"Pani marszałek zajmuje się dezinformacją, nie wspiera działań dobrych dla mieszkańców, tylko skupia się na brudnej grze politycznej, widzieliśmy to na przykładzie Odry"

— powiedział Śliwka.

"Blisko 6 mln ton odpadów trafiło przed 2015 r do Polski. Ostatnia taka skandaliczna decyzja jest z 2014 r., gdy do Polski trafiło 300 ton odpadów z Salwadoru"

— zauważył podsekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych.

Tekst ukazał się na portalu wpolityce.pl


2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B