Tarcza antyrakietowa. Premier ujawnia szczegóły: Polska nie wypuści z ręki tej szansy. Jesteśmy w przededniu zakończenia realizacji

2023-07-16 08:25:46(ost. akt: 2023-07-16 08:33:46)

Autor zdjęcia: PAP/Maciej Kulczyński

Jesteśmy już właściwie w przededniu zakończenia tej wielkiej fazy realizacji tarczy antyrakietowej - powiedział premier Mateusz Morawiecki w sobotę w Jednostce Wsparcia Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych w Redzikowie. Stronę amerykańską reprezentował ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski.
Obrona polskiego nieba

Szef rządu podczas wystąpienia podkreślał, że obrona polskiego nieba jest taką samą koniecznością, jak obrona polskiej ziemi.

"Zdajemy sobie sprawę z tego doskonale, dlatego prowadzimy bezprecedensowy program inwestycji zarówno w program obrony polskiego nieba, jak i obronę polskiej ziemi"

— mówił.

Dodał, że cała modernizacja polskiej armii, jej integracja w ramach systemu obrony NATO jest czymś bezprecedensowym.

"Czyni Polskę dzisiaj bezpieczniejszą niż kiedykolwiek wcześniej"

— wskazał.

Finalizacja tarczy antyrakietowej

"Tutaj dzisiaj w Redzikowie mieliśmy możliwość wysłuchać informacji na temat tarczy antyrakietowej. Tej tarczy, którą nasi poprzednicy w 2008 r. zarzucili poprzez politykę resetu z Rosją. Teraz tej kolejnej szansy Polska nie wypuszcza z ręki. Rząd PiS prowadzi skuteczne rozmowy, negocjacje i dzisiaj jesteśmy już właściwie w przededniu zakończenia tej wielkiej fazy realizacji tarczy antyrakietowej"

— oświadczył premier.

"Z ogromną dumą mogę powiedzieć, że i polscy specjaliści, którzy tutaj pracują, i amerykańcy (…) to jedni z najlepszych, jeśli nie najlepsi operatorzy broni antyrakietowej, tarczy antyrakietowej w całym systemie NATO. To bardzo pozytywna informacja, że mamy takich specjalistów, że jesteśmy częścią (…), creme de la creme, zaawansowanego systemu obrony przeciwrakietowej, obrony powietrznej"

— podkreślił Mateusz Morawiecki.

Dodał, że jest to też jednocześnie wykonanie testamentu prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który - jak mówił Morawiecki - stawiał na obronę przeciwrakietową.

Premier podkreśli, że międzynarodowe sojusze i silna polska armia są gwarancją naszego bezpieczeństwa.

"Przekonaliśmy się, że Putin zachowuje się jak podwórkowy chuligan - boi się mocnych, mocnych i silnych nie rusza, atakuje słabszych, atakuje słabych. Dlatego nie żadna polityka resetu, dlatego nie żadna polityka ugłaskiwania czy polityka fikcyjnego dialogu de facto z Putinem"

— powiedział premier.

Jego zdaniem „tylko polityka zbrojenia, polityka silnej polskiej armii i modernizacji polskiej armii będzie naszą gwarancją bezpieczeństwa, w połączeniu z naszymi sojuszami, z naszymi sojusznikami amerykańskimi, sojusznikami z NATO”.

"Jesteśmy dzisiaj w najsilniejszym sojuszu wojskowym w historii świata"

— podkreślił szef rządu.

Współpraca polskiego i amerykańskiego wojska

Z kolei ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski zaznaczył, że nigdy wcześniej wojsko amerykańskie i polskie nie było w tak ścisłej współpracy.

"Możecie być tego świadkiem tu, w Redzikowie"

— stwierdził.

Wskazał, że „ten najnowocześniejszy obiekt wprowadza Polskę do systemu współzależności (…), do tarczy antyrakietowej, która chroni jego kraj”. Brzezinski wyraził wdzięczność, że „Polska daje Ameryce to bezpieczeństwo”.

Podkreślił, że polska i amerykańska armia są teraz, jak nigdy przedtem, bardzo dobrze zintegrowane w swoich działaniach.

"Dlatego jesteśmy bezpieczni"

— zaznaczył.

Jak mówił ambasador USA, naszą wspólną sprawą jest przyszłość Ukrainy.

"Musimy być razem z narodem ukraińskim"

—- powiedział.

Wskazał na ważną rolę, jaką Polska odgrywa w tym wsparciu.

"Naród ukraiński zwycięży"

— oświadczył. Wówczas, jak powiedział, zapewnimy, by Ukraina rozkwitała.

"Polska będzie w bardzo dobrym położeniu z powodu swojej lokalizacji geostrategicznej i w wyniku całej pracy, którą włożył naród polski, pomagając" uchodźcom

— podkreślił.

Ukończenie budowy bazy tarczy antyrakietowej w Redzikowie planowane jest pod koniec obecnego roku. Instalacja zostanie następnie poddana ostatniej fazie testów amerykańskiej Marynarki Wojennej.

Instalacja w Redzikowie, składająca się z radaru AN/SPY-1, wyrzutni Mk 41 VLS oraz antybalistycznych pocisków SM-3 (Standard Missile-3), jest ostatnim nieukończonym elementem systemu European Phased Adaptive Approach (EPAA).

EPAA to część NATO-wskiego systemu obrony przeciwrakietowej i jest głównie zaprojektowana, by chronić kontynent przed pociskami balistycznymi krótkiego, średniego i pośredniego zasięgu z Iranu. Oprócz bazy w Polsce, składa się na nią inny system Aegis Ashore w Deveselu w Rumunii, a także radar wczesnego ostrzegania w tureckim Kurecik i centrum dowodzenia w Ramstein w Niemczech. Dodatkowo, morska wersja Aegis zainstalowana jest na niszczycielach US Navy stacjonujących w hiszpańskiej bazie Rota.

EPAA zastąpiła pierwotne plany administracji George’a W. Busha, która zakładała umieszczenie w Polsce systemu Ground-Based Midcourse Defense (GMD), systemu przeznaczonego do przechwytywania rakiet o zasięgu międzykontynentalnym w środkowej fazie ich lotu (tj. w przestrzeni kosmicznej), którego elementy istnieją w bazach w Kalifornii i na Alasce. Drugi z lądowych elementów tarczy, baza w rumuńskim Deveselu, funkcjonuje od 2016 r.

Tekst ukazał się na portalu wpolityce.pl


2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B