Rosną opłaty w przedszkolach. O ile w Olsztynie?

2022-04-20 18:05:02(ost. akt: 2022-04-20 16:07:08)
W przedszkolach rosną stawki żywieniowe

W przedszkolach rosną stawki żywieniowe

Autor zdjęcia: pixabay.com

Nie tylko w sklepach płacimy więcej. Rosną też opłaty w większości przedszkoli w Olsztynie. Wzrost cen jest odczuwalny przede wszystkim w placówkach prywatnych, ale o podwyżek nie brakuje też w placówkach miejskich. O ile więcej zapłacą rodzice?
Wszystko drożeje. Niby to wiemy, ale cały czas nie możemy się do tego przyzwyczaić. W górę idą też opłaty za przedszkola. W internecie, w grupach dla rodziców, pojawiają się informacje, że miesięcznie trzeba płacić więcej nawet o 150-200 zł. Takie podwyżki dotyczą przede wszystkim placówek prywatnych. Gdy pytamy naszych czytelników, o ile wzrosły im opłaty, nie kryją niezadowolenia.

— Płacimy o 135 zł więcej od września za czesne. Teraz ma być kolejna podwyżka stawki żywieniowej z 12,5 na 15 zł — zauważa pani Magdalena. — Wszystko drożeje, ale nie mamy wyjścia. Córka musi chodzić do przedszkola. Podskoczył nam też kredyt, o codziennych zakupach nie wspomnę. Trzeba zacisnąć pasa.

— Płacę więcej 100 zł, ale biorąc pod uwagę ceny prądu, gazu, jedzenia i paliwa, nie jest najgorzej — dodaje pani Agnieszka. — Koleżanka jednak płaci 18 zł za całodzienne wyżywienie. Czynsz u niej się nie zmienił, a zmiana cen jedzenia podwyższyła jej opłaty o 200 zł. Dziewczyna myśli o zmianie przedszkola. Ale może wpaść z deszczu pod rynnę... Wszędzie płaci się więcej.

W przedszkolach miejskich takich drastycznych podwyżek nie ma. W kilku dzienna stawka rzeczywiście wrosła o średnio o 2 zł. Miesięcznie rodzice zapłacą ok. 50 zł więcej.

— Moje przedszkole na razie nie podnosi stawki żywieniowej, która wynosi 7 zł na dzień — mówi Barbara Zinkiewicz, dyrektor Przedszkola Miejskiego nr 1 w Olsztynie. — Wiemy, jak wszystko drożeje i jak to wpływa na portfele rodziców, więc na razie nie chcemy proponować podwyżki. Ale nie wiem, jak długo damy radę. Pani intendentka dwoi się i troi, żeby dzieci jadły smacznie i zdrowo, a nasze kucharki gotują same. To kwestia pomysłowości. Niestety już dwie firmy, które dostarczają nam artykuły, podniosły ceny. Podpisaliśmy aneksy do umów. Dostawcy mają takie prawo, z czego korzystają, przedkładając nam wcześniej uzasadnienie. Zajmuje ono nawet dwanaście stron! Stan wojny, ceny paliw i żywności wpływa niestety na wyższe ceny wszystkiego. Niektóre przedszkola podniosły ceny już w styczniu. Nic jeszcze nie zapowiadało wojny, choć inflacja już dawała o sobie znać.

I dodaje: — Najbardziej w oczy rzuciły nam się ceny związane z wywozem nieczystości. Ale większe rachunki płacimy też za gaz i prąd. Na szczęście tych kosztów nie pokrywają rodzice. Gdyby było inaczej, na pewno by to odczuli.

Zmian nie planuje też ratusz.

— W przedszkolach publicznych rodzice mają zagwarantowane 5 godzin bezpłatnej opieki nad dzieckiem i 1 zł za każdą dodatkową godzinę. To się nie zmieni — podkreśla Marta Bartoszewicz, rzeczniczka olsztyńskiego ratusza. — Natomiast każdy dyrektor odrębnie, w porozumieniu z organem prowadzącym, ustala wysokość stawki za wyżywienie.

To dobra wiadomość dla rodziców, których dzieci chodzą do placówek publicznych. Wiele miast rezygnuje z programu przedszkoli za złotówkę, co drastycznie wpływa na opłaty. Tak na przykład stało się w Szczecinku. Tam za stawki w przedszkolach odpowiedzialni są teraz dyrektory placówek. Powodem zmian okazały się braki w budżecie, inflacja, podwyżki rachunków za gaz, prąd, ciepło oraz... podwyżki diet dla radnych. Przypomnijmy, że w Olsztynie radni również również zwiększyli swoje diety. Do tej pory dieta "szeregowego" radnego wynosiła 1789 zł. Od 2022 roku 3399,90 zł.

ADA ROMANOWSKA

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Dorota #3097808 21 kwi 2022 05:57

    No, i to jest dopiero polityka prorodzinna pisu. Dali 500, 5 lat temu, a zabrali 1500. A tak przy okazji to: Polaków ubywa, poziom życia coraz gorszy, dzieci rodzi się coraz mniej, w tvp coraz większa propaganda, itd.

    Ocena komentarza: warty uwagi (19) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5