Jaskinie dzikusów w Olsztynie uratują nam artyści?
2021-12-19 08:31:38(ost. akt: 2021-12-18 19:03:31)
Tunel dla pieszych pod mostem św. Jakuba jest regularnie dewastowany. Wygląda... jak wygląda. Straszy również tunel przy Dworcu Zachodnim. Wyżywają się na nim "artystycznie" pseudografficiarze. Co można zrobić, żeby do tego nie dochodziło. Pomysły na to ma m.in. dwóch olsztyńskich radnych.
Przed tygodniem — przypomnijmy — pisaliśmy o tunelu dla pieszych pod mostem św. Jakuba. Obiekt jest regularnie dewastowany.
— Wandale umieszczają tam szpetne graffiti oraz głupie, niecenzuralne napisy. Niemal co tydzień powstają nowe „dzieła” naniesione sprayem bądź markerem. Obecnie pokrywają one ponad 70 proc. elewacji — zaalarmował nas mieszkaniec Olsztyna.
Sytuacja jest o tyle zaskakująca, że most znajduje się w samym centrum miasta. — Latem przyjeżdżają tu turyści nie tylko z Polski, ale i z zagranicy. I zamiast normalnego przejścia dla pieszych widzą jaskinię dzikusów. Myślę, że nie jest to najlepsza wizytówka miasta, które i bez tego jest brudne — komentował czytelnik.
Przez „jaskinię dzikusów” biegnie także Łynostrada. Dlategi naścienne malowidła nie umknęły uwadze Pawła Klonowskiego, olsztyńskiego radnego.
Przez „jaskinię dzikusów” biegnie także Łynostrada. Dlategi naścienne malowidła nie umknęły uwadze Pawła Klonowskiego, olsztyńskiego radnego.
— Ale ten problem jest znacznie szerszy — zaznacza radny. — Jako inicjatorzy budowy Łynostrady obserwujemy ślady aktywności wandali także na innych odcinkach tej trakcji. Chuligani zamalowują oznakowania trasy, a nawet zdejmują je — opisuje.
Sprawców tych wykroczeń nie udało się ustalić. Wiemy za to, że tunel pod mostem św. Jakuba — jak nam powiedział Michał Koronowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Zieleni i Transportu w Olsztynie — zostanie wyremontowany.
— ZDZiT planuje oczyszczenie elewacji obiektu w 2022 roku — informuje rzecznik. — Prace zostaną wykonane przy sprzyjających warunkach pogodowych, a więc najprawdopodobniej wczesną wiosną. Koszt będzie uzależniony od materiałów, jakie zostaną użyte do oczyszczenia elewacji. Dokładne szacunki będziemy mogli podać przed rozpoczęciem robót zmierzających do oczyszczenia elewacji — wyjaśnia.
— ZDZiT planuje oczyszczenie elewacji obiektu w 2022 roku — informuje rzecznik. — Prace zostaną wykonane przy sprzyjających warunkach pogodowych, a więc najprawdopodobniej wczesną wiosną. Koszt będzie uzależniony od materiałów, jakie zostaną użyte do oczyszczenia elewacji. Dokładne szacunki będziemy mogli podać przed rozpoczęciem robót zmierzających do oczyszczenia elewacji — wyjaśnia.
Czy zarządca wprowadzi dodatkowe zabezpieczenia, które zniechęciłyby wandali do malowania po elewacji obiektu? — Istnieje możliwość chemicznego zabezpieczenia elewacji, co w naszej opinii w tym konkretnym przypadku byłoby najskuteczniejszym rozwiązaniem — przyznaje Michał Koronowski. — Takie rozwiązanie wiąże się jednak z niemałymi kosztami i jego zastosowanie będzie uzależnione od przyszłorocznego budżetu oraz pieniędzy przeznaczonych na realizację tego zadania — dodaje.
Miasto musi więc rozważyć różne możliwości. — Być może przydałaby się jakaś akcja informacyjna wśród mieszkańców — proponuje Paweł Klonowski. — Tunel pod mostem św. Jakuba to nasze dobro wspólne. Powinniśmy o nie dbać, powinniśmy zawiadamiać służby, jeśli np. stajemy się świadkami aktu wandalizmu — apeluje.
I dodaje: — Należałoby także zwiększyć monitoring oraz częstotliwość patroli policji i straży miejskiej — przekonuje. — Dlatego jestem przeciwny obcinaniu etatów strażnikom miejskim. Kto ma pilnować porządku na ulicach, jeśli z roku na rok strażników jest coraz mniej? — pyta.
Zupełnie inną koncepcję ma Mirosław Arczak, również olsztyński radny.
— Może zabrzmi to kontrowersyjnie, ale według mnie należy wyjść naprzeciw tzw. sztuce ulicy — mówi. — Dotyczy to nie tylko tego tunelu, lecz także kilkunastu innych miejsc w Olsztynie. Wieloletnie obserwacje wskazują, że z dużym prawdopodobieństwem da się zawczasu przewidzieć taką chuligańską działalność w pewnych lokalizacjach. Zapobiec temu można poprzez organizowanie legalnych form takiej ekspresji. Chodzi o angażowanie wartościowych twórców, którzy mają coś ciekawego do pokazania i mają techniczne umiejętności do zajęcia się tak dużą przestrzenią jak np. tunel pod mostem św. Jakuba. W ten sposób ubarwilibyśmy takie miejsca muralami, które prezentują się okazale i mogą być wizytówką danego miejsca. Wykładanie elewacji tuneli kafelkami albo malowanie jej co pół roku na szaro lub biało, mija się z celem. W ten sposób po raz kolejny tworzymy powierzchnie kuszące do działań wandali. Musimy przecież przyznać, że monitoring czy służby mundurowe nie zapewnią porządku w takich miejscach. Poza tym ten obiekt wyglądałby dużo lepiej, gdyby pojawił się tam duży, wartościowy mural na całej powierzchni — przekonuje.
Murale i artystyczne graffiti spotkamy w kilku olsztyńskich tunelach dla pieszych. Co ciekawe, obiekty te są niszczone znacznie rzadziej.
— Przykład tego, co dzieje się z wiaduktem na ul. Grunwaldzkiej jest najlepszą ilustracją problemu, o którym mówimy — wskazuje Mirosław Arczak. — Kiedy tunel pokrywał mural Justyny Sołowiej, to aktów wandalizmu praktycznie nie było. Mural usunięto podczas remontu, a całość kolejarze zdecydowali się pomalować na biało. Po krótkim czasie ściany znowu nadają się do odnowienia z powodu masy chaotycznych napisów i malunków. Nie ma tam nic wartościowego i ciekawego — konstatuje.
Obecnie profesjonalne graffiti chroni przed dewastacją tunel dla pieszych pod ul. Dworcową w parku Kusocińskiego.
— Pamiętam, że działania grafficiarzy w tym tunelu były częścią szerszej akcji — mówi olsztyński radny. — Prace powstały w czasie festiwalu sztuki ulicznej w Olsztynie. Temu wydarzeniu towarzyszył turniej breakdance, a na terenie pobliskiego skateparku odbyły się zawody sportów ekstremalnych. To pokazuje, że kompleksowe i realistyczne spojrzenie na problem pozwala znaleźć skuteczne rozwiązanie. W niektórych przypadkach rozwiązanie znajduje się samo. Wystarczy stworzyć warunki i zachęcać tych, którzy mają coś ciekawego do pokazania — przekonuje.
Wartościowa sztuka uliczna oddziałuje na naszą wrażliwość estetyczną. Najwyraźniej tej wrażliwości nie są pozbawieni olsztyńscy wandale, którzy zazwyczaj zostawiają murale w spokoju.
— Wielu ludzi zachwyca się muralami. Robią sobie zdjęcia na ich tle, chwalą miasto za ożywianie i zdobienie przestrzeni — zauważa Mirosław Arczak — Natomiast gdy pojawia się pusta przestrzeń, to często zajmują ją samozwańczy twórcy, których portfolio ogranicza się do samego podpisu. Czasami te tzw. tagi są przykładem prawdziwej ulicznej sztuki kaligrafii, ale przeważnie to szybko namalowany i nieciekawy bohomaz — ocenia.
Przekazanie tunelu pod mostem św Jakuba w ręce artystów to pomysł niebanalny i ciekawy. Ale czy realny?
— Nie jestem przekonany, czy ZDZiT jest gotowy na przyjęcie takich propozycji — twierdzi Mirosław Arczak. — Wśród miejskich urzędników brakuje działań międzywydziałowych, interdyscyplinarnych. Jeżeli mówimy o akcji kulturalnej, to zazwyczaj jest ona w wyłącznej kompetencji podmiotów zajmujących się kulturą. Jeśli chcemy kompleksowo zająć się ulicą czy ścianą, to jest to działka ZDZiTu lub zakładu budynków komunalnych. A przecież niektóre pomysły wymagają współpracy różnych jednostek w ratuszu. Poza nielicznymi wyjątkami, takiej współpracy nie widzę. Dlatego podejrzewam, że tunel pod mostem św. Jakuba zostanie odnowiony w sposób zapowiadany przez ZDZiT.
Paweł Snopkow
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Stary dziad #3085333 20 gru 2021 08:16
Znów lewactwo zaczyna majstrować i psuć zabawę. Gdzie teraz będę mógł znienacka wyskoczyć z qtasem i postraszyć kobitki? Albo dopić resztkę piwka i dopalić kiepa po młodzieży?
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz