Przedszkole Szesnastka w Olsztynie podpisze umowę z ratuszem na dalszą działalność. Są jednak warunki

2021-11-30 12:00:00(ost. akt: 2021-12-30 10:02:47)
Przedszkole Szesnatka nie zniknie z mapy Olsztyna?

Przedszkole Szesnatka nie zniknie z mapy Olsztyna?

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Przedszkole Szesnastka w Olsztynie nie zostanie zlikwidowane. Ma szansę podpisać umowę z ratuszem. Urząd stawia jednak warunki.
O przedszkolu Szesnastka pisaliśmy wielokrotnie. Rodzice zaczęli o nie walczyć, gdy okazało się, że placówka musi się wyprowadzić z budynku, który do tej pory zajmuje. Tak zdecydował sąd.

Przypomnijmy, że sprawa przedszkola trafiła na wokandę, bo miasto przygotowało umowę dla dyrekcji przedszkola, której ta nie podpisała. Warunki zawarte w niej były nie do przyjęcia, odbiegające od poprzednich. Dotychczas umowa dzierżawy trwała 10 lat, co pozwalało rozplanować pracę przedszkola. Tym razem miasto zaproponowało kolejną tylko na rok. Przedszkole działało więc bez umowy dzierżawy.

Wczoraj (29 listopada) odbyło się spotkanie przedstawicieli przedszkola z prezydentem Piotrem Grzymowiczem.

Doszło do porozumienia. Jest wola podpisania trzyletniej umowy przez ratusz. Warunkiem jest jednak przeprowadzenie kontroli wydatkowania dotacji za rok wyznaczony przez prezydenta. Oczywiście zgodziłam się na nią. Poprosiłam, żeby odbyła się jak najszybciej — mówi Jolanta Jastrzębska, dyrektorka Szesnastki. — Również razem ze Zbigniewem Karpowiczem, dyrektorem Zakładu Lokali i Budynków Komunalnych, mamy uzgodnić warunki dzierżawy przedszkola za czas, w którym nie była podpisana umowa. Po ich uzgodnieniu i po kontroli, jeśli wszystko zakończy się pozytywnie, umowa zostanie podpisana. Prezydent powiedział, że wtedy, tak jak inne przedszkola, będę mogła przystąpić do ewentualnego wykupu budynku przedszkola bez przetargu.

I dodaje: — Bardzo dziękuję rodzicom za siłę i moim pracownikom za zaangażowanie. Dla nich sytuacja była niepewna, mogliby odejść, a jednak cały czas byli w przedszkolu i pracowali z dziećmi. Ja zarządzam przedszkolem, ale to moi pracownicy stali za mną murem. To bardzo ważne. To oni wraz z rodzicami wywalczyli porozumienie z ratuszem. W końcu będziemy mogli normalnie pracować. Zaraz zaczniemy adaptację na nowy rok szkolny. To fantastyczny prezent na święta. Jestem bardzo zadowolona.

— Mówiąc kolokwialnie, piłka jest po stronie właścicielki przedszkola. Jeśli spełnione zostaną warunki, które zostały określone podczas spotkania, wówczas nic nie będzie stało na przeszkodzie żeby podpisać kolejną umowę na dzierżawę tego budynku. By mogło to jednak nastąpić dyrekcja przedszkola nie może uchylać się od kontroli i wpuścić naszych pracowników, którzy będą mogli określić, czy dotacje, które przedszkole od nas otrzymuje i które wynoszą około 2 milionów złotych rocznie, wydawane są prawidłowo. Ponadto dyrekcja musi uiścić zaległości w opłatach względem ZLiBK — podkreśla Marta Bartoszewicz, rzeczniczka ratusza.

Szesnastka to przedszkole niepubliczne. Jako pierwsze wygrało sprawę w sądzie o nieprawidłowo naliczaną dotację dla niepublicznych przedszkoli przez miasto w latach 2008-2015. Ratusz został zobowiązany do wypłaty blisko 2 mln zł odszkodowania. Rodzice uważali, że to jest powodem tego, że ratusz nie widzi już tego przedszkola w przyszłości na mapie Olsztyna. Dlatego walczyli o placówkę i mediowali z urzędnikami. Zbierali podpisy, zorganizowali petycję online, spotkali się z radnymi i prezydentem Olsztyna.

Szesnastka działa od 1978 roku. Najpierw była przedszkolem publicznym, ale w pod koniec lat 90. miasto rozpoczęło proces prywatyzacji tego rodzaju placówek. W roku 2007 dyrektorką została Jolanta Jastrzębska.

Jeśli strony sporu nie dojdą do porozumienia, Szesnastka będzie musiała opuścić zajmowany budynek przy ulicy Zamenhoffa do końca czerwca przyszłego roku.

Ada Romanowska



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5