Teatr Kloszart z Olsztyna rozpoczął warsztaty improwizacji. Sprawdźcie sami, co to jest

2021-10-16 14:31:36(ost. akt: 2021-10-16 10:41:39)
Karolina Otrębska: improwizacja wymaga ciągłego skupienia i reagowania na partnera

Karolina Otrębska: improwizacja wymaga ciągłego skupienia i reagowania na partnera

Autor zdjęcia: Paweł Snopkow

Czym jest improwizacja teatralna? Czy wymaga od aktora specjalnych zdolności? Czy pozwala uwolnić ukryty potencjał? Tego wszystkiego dowiemy się na warsztatach prowadzonych przez olsztyński teatr Kloszart.
W teatrze improwizowanym aktorzy nie uczą się na pamięć tekstu, nie grają według scenariusza. Ale nie jest to wolna amerykanka.

— Są pewne zasady improwizacji, których warto się trzymać — tłumaczy Mateusz Mirczyński, prezes stowarzyszenia Kloszart i organizator warsztatów. — Jedną z nich jest na przykład nienegowanie propozycji partnera. Przypuśćmy, że w scenie jeden powie: „Cześć, tu Adam, daję ci jabłko”, a drugi: „Nie jesteś Adam, tylko jestem dinozaurem i zieję ogniem, a ty nie żyjesz”. Jeśli zaczną przerzucać się takimi absurdalnymi replikami, to bardzo często scenka do niczego nie prowadzi. Dlatego uczymy się akceptowania ofert i budowania tych scen wspólnie.

— Można powiedzieć, że kierujemy się kilkoma zasadami, które też zamieściliśmy na filmiku na YouTube — dodaje Karolina Obrębska, koordynatorka warsztatów. — Czyli niezaprzeczanie, reagowanie na partnera, dobra zabawa itp. Dzięki temu scenka idzie do przodu i jest bardziej przyjazna widzowi.

Warsztaty improwizacji w siedzibie olsztyńskiego teatru Kloszart
Fot. Paweł Snopkow
Warsztaty improwizacji w siedzibie olsztyńskiego teatru Kloszart

Teatr impro wyróżnia też rola widza. Nie jest on biernym odbiorcą inscenizacji, ale może stać się jej częścią.

— Uczestnictwo widzów w różnych grupach impro wygląda nieco inaczej — zastrzega Mateusz Mirczyński. — U nas widzowie raczej ograniczają się do sugestii odnośnie scenek, czy historii, które budujemy. Ewentualnie zapraszamy widzów na scenę. W przypadku krótkich form improwizacji każdy, kto ma ochotę wystąpić z nami, może to zrobić. Istnieją takie grupy, gdzie widzowie są nieustannie rozgrzewani i aktywizowani. My tego raczej nie praktykujemy. Nasz widz może po prostu usiąść w swojej strefie komfortu i się dobrze bawić. Albo też bardziej się zaangażować i wpływać na to, co się dzieje na scenie.

Tak wyglądają spektakle. A co dzieje się na warsztatach impro? — Najpierw próbujemy poznać z uczestników, dowiedzieć się kto do nas przyszedł, jak się u nas czuje. I czego oczekuje — mówi koordynatorka. — Potem powolutku zaczynamy ich wkręcać w to, co robimy na co dzień. Staramy się ich rozruszać, żeby byli bardziej skupieni. Improwizacja wymaga ciągłego skupienia i reagowania na partnera. Gdy uczestnicy powoli się już wkręcają, to dajemy im jakąś grę, żeby mogli sprawdzić siebie.

Czy improwizacja jest bardziej wymagająca od klasycznych form teatralnych? — Zależy jaka improwizacja — uściśla Karolina Otrębska. — Jeżeli mówimy o krótkich grach improwizowanych, to wydają się one dużo łatwiejsze. Po prostu wchodzimy jako my, i dajemy się ponieść chwili. Jeżeli weźmie się pod uwagę cały spektakl improwizowany, to może się to wydać trochę trudniejszą formą, bo jednak trzeba cały czas reagować i ogarniać całą historię. Więc wszystko zależy do jakiego punktu się odniesiemy. Jeśli jednak ktoś to czuje, to może być o wiele łatwiejsze niż przygotowywanie tekstu, który trzeba zapamiętać — przyznaje.

Na ostatnich warsztatach Kloszartu (14 października) uczestnicy z pewnością łatwo nie mieli. Najpierw była rozgrzewka, która polegała na zabawie w berka w wersji nieco utrudnionej. Uciekający musieli naśladować goniącego. Jeśli berek skakał na jednej nodze albo biegł na czworakach, pozostali uczestnicy zabawy robili tak samo. Po części ruchowej zaczęły się ćwiczenia na koncentrację. Niektóre wymagały podzielności uwagi — w ich trakcie uczestnicy wykonywali kilka zadań naraz. Podczas innych zadań trzeba było włączyć wyobraźnię. Grupa miała wymyślić historię o sznurówce, która postanowiła zostać człowiekiem. — Trenujemy dane techniki, żeby wiedzieć, jak reagować na sytuacje, które spontanicznie pojawiają się na scenie, żeby historia nie stanęła w miejscu typu. Trenujemy reakcję, a jednocześnie staramy się pobudzić kreatywność uczestnika — wyjaśnia Karolina Otrębska.

Trenujemy dane techniki, żeby wiedzieć, jak reagować na sytuacje, które spontanicznie pojawiają się na scenie
Fot. Paweł Snopkow
Trenujemy dane techniki, żeby wiedzieć, jak reagować na sytuacje, które spontanicznie pojawiają się na scenie

Warsztaty Kloszartu przyciągają tych, którzy nigdy nie próbowali improwizacji. Ale też osoby, które mają pewne doświadczenie.
— Na podobne zajęcia chodziłam w liceum — mówi Julia, studentka mikrobiologii. — Nie są to typowe teatralne przebieranki, tylko coś co wychodzi od nas. Tutaj także wchodzimy w rolę, ale totalnie na żywioł. Generuje to dużo więcej energii, niż gdyby miało się siedzieć i powtarzać wyuczone role. Tutaj możemy poczuć się swobodniej. Na początku jest ciężko, trzeba się przełamać. Ale w pewnym momencie człowiek w to wchodzi i wszystko idzie jak z płatka.

Nasza rozmówczyni przyznaje, że umiejętności zdobyte podczas zajęć z improwizacji przydają się nie tylko w teatrze. — Podczas takich warsztatów człowiek wychodzi do ludzi, próbuje nowych rzeczy, stara się wyjść poza ciasne ramy, stawia przed sobą wyzwania. Teatr impro właśnie tego wymaga. W wielu sytuacjach życiowych takie doświadczenia potrafią pomóc. Choćby podczas rozmowy kwalifikacyjnej, czy przedstawiania prezentacji na zajęciach. Pomaga to otworzyć się przed samym sobą, ale też przełamać strach przed publicznymi wystąpieniami — podsumowuje Julia.

Kloszart prowadzi warsztaty z improwizacji w salce pod Aulą Teatralną na Wydziale Humanistycznym UWM. Wkrótce ruszą regularne spotkania.

Paweł Snopkow




Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Davina Claire #3080830 13 lis 2021 09:02

    OFERTA POŻYCZKI Z NOVELTY FINANSE" Dzień dobry!!! Potrzebujesz pożyczki? Jeśli tak, polecę Ci Złóż wniosek o pożyczkę w Novelty Finance. Nazywam się Davina Claire, jestem dyrektorem finansowym Novelty Finance i możesz złożyć wniosek o pożyczkę w mojej firmie i mieć pożyczkę na swoim koncie w ciągu 24 do 48 godzin. Zauważyłem, że wiele osób ma trudności z uzyskaniem kredytu w lokalnych bankach lub innych instytucjach finansowych ze względu na wysokie oprocentowanie, niewystarczające zabezpieczenia, stosunek zadłużenia do dochodów, niską zdolność kredytową lub z innych powodów. W NOVELTY FINANCE zapewniamy rozwiązania finansowe. Oferujemy wszelkiego rodzaju pożyczki (Pożyczka Osobista, Pożyczka Firmowa i Wiele innych). Oferujemy elastyczne i różnorodne opcje pożyczek, w tym pożyczki zabezpieczone i niezabezpieczone, pożyczki długoterminowe i krótkoterminowe, które są dostosowane do Twoich potrzeb finansowych. W przypadku zapytań / pytań? - Wyślij e-mail na adres noveltyfinances@gmail.com lub WhatsApp przez: +447915601531) Staramy się, aby pożyczanie było łatwe, wygodne i niedrogie. Nasza usługa jest bardzo szybka, godna zaufania i niezawodna, a Ty możesz pożyczyć do 15 milionów euro z subsydiowaną stopą procentową w wysokości 3% rocznie. Jesteśmy odpowiednią firmą, z którą możesz się skontaktować, gdy pilnie potrzebujesz pożyczki. Koniec z czekaniem i stresującą wizytą w banku. Nasza usługa jest dostępna 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Wniosek o pożyczkę możesz złożyć zawsze i wszędzie we własnym dogodnym miejscu za pomocą telefonu lub laptopa, wystarczy, że skontaktujesz się z nami za pośrednictwem E-mail: (noveltyfinances@gmail.com) LUB Napisz do nas na WhatsApp przez: +447915601531 Jesteśmy zawsze podekscytowani udzielaniem wsparcia finansowego.

    odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5