Dziura po hotelu Gromada "na dzień dobry" w Olsztynie. Dlaczego nic się nie dzieje?

Pół roku temu, w grudniu, z powierzchni Olsztyna zniknął hotel Gromada. Do tej pory nic się tam nie dzieje. Budynek znajdujący się w pobliżu dworca głównego od lat stał pusty i niszczał. Teraz to samo dzieje się z "dziurą" po hotelu.

Jak się dowiedzieliśmy, działka jest wystawiona na sprzedaż przez spółkę Vega, która jest właścicielem terenu. Nikt jednak nie jest nią zainteresowany. Kiedyś była wystawiona za 7 mln zł. Inwestor, który wstępnie ją kupił — bez zabudowy — wycofał się z transakcji. Prawdopodobnie stracił nawet zadatek. Zatem może pojawić się kolejny chętny na inwestycję w tym miejscu. Tylko kiedy? Dziś cena działki nie jest znana.

Hotel Gromada powstał na początku lat 70. XX wieku. Jego największym plusem była z pewnością lokalizacja w sąsiedztwie Dworca Głównego PKP, przez który wtedy codziennie przewijały się tysiące osób.

Teren, na którym stoi hotel, objęty jest miejscowym planem zagospodarowania. Zgodnie z nim podstawowym przeznaczeniem terenu jest zabudowa usługowa i usługi hotelarskie. Czy to znaczy, że powstanie tam następny hotel? Póki co nie wiadomo.

Działki w Olsztynie ostatnio mają wzięcie. Zwłaszcza te usytuowane przy brzegach jezior. Ostatni przetarg dotyczył sprzedaży nieruchomości niezabudowanej, składającej się z działki położonej przy ul. Pływackiej w Olsztynie. Cena wywoławcza została ustalona na kwotę około 1,9 mln zł. Została sprzedana za ok. 6 mln zł.

Jej przeznaczenie to usługi turystyki o charakterze hotelarskim, gastronomia, z funkcją dopuszczalną: usługi ochrony zdrowia i opieki społecznej (kliniki rehabilitacyjne, domy opieki itp.), inne usługi turystyki, sportu i rekreacji, z funkcją uzupełniającą: mieszkanie właściciela oraz zieleń urządzoną.

Ratusz zarobił też dużo sprzedając działkę na Głowackiego za 21 mln zł chociaż była wystawiona za 7 mln. Ale inwestor chce się wycofać, a powodem są chronione prawem żaby, które zamieszkują ten teren. Teraz zostanie ogłoszony kolejny przetarg na tę działkę. Pytanie: czy w tej sytuacji będą chętni?

Teren przy Gromadzie ma plan zabudowy zagospodarowania. W tej chwili może być więc bardziej atrakcyjny niż łąki przy Głowackiego.