Olsztyn najbardziej poszkodowanym miastem przez koronawirusa?

2021-05-18 17:20:47(ost. akt: 2021-05-18 17:16:32)
Nie ma prostej przyczyny, która mogłaby wyjaśnić nasze miejsce w tym rankingu — mówi Janusz Dzisko, warmińsko-mazurski inspektor sanitarny

Nie ma prostej przyczyny, która mogłaby wyjaśnić nasze miejsce w tym rankingu — mówi Janusz Dzisko, warmińsko-mazurski inspektor sanitarny

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

W rankingu portalu „Tu warto mieszkać” Olsztyn nazwano najbardziej poszkodowanym miastem przez koronawirusa. Ranking dotyczy jednak wyłącznie liczby zakażeń, a nie problemów gospodarczych, więc tak naprawdę nic nam nie mówi.
Portal „Tu warto mieszkać” regularnie tworzy zestawienia dotyczące jakości życia w polskich miastach. Tym razem stworzył zestawienie obejmujące powiaty i największe miasta w kraju (czyli te na prawach powiatu) które najmniej i najbardziej ucierpiały przez pandemię. Miarą jest liczba potwierdzonych zakażeń na każe 10 tys. mieszkańców. Stolica Warmii i Mazur została nazwana najbardziej poszkodowanym miastem. Warto odnotować, że wśród powiatów i miast najmniej poszkodowany jest powiat nowotarski (małopolskie), który uzyskał wynik 327,1. Na drugim miejscu uplasował się powiat opoczyński (łódzkie) z wynikiem 354,5, a podium zamknął powiat suwalski (podlaskie) – 382,8. Co ciekawe, w pierwszej „dwudziestce” nie znajdziemy żadnego powiatu ani miasta z Warmii i Mazur.

Pięć pozycji z regionu na liście najbardziej poszkodowanych


W zestawieniu najbardziej poszkodowanych znajdziemy jednak aż pięć pozycji z naszego regionu. W ścisłej czołówce na szczęście tylko dwa. Jednym z takich miejsc jest oczywiście Olsztyn, który zajął 1. miejsce z wynikiem 1222,3 zakażeń na 10 tys. mieszkańców. Na drugim uplasował się powiat poznański – 1129,3, a na trzecim sam Poznań – 1086,7. Pierwszą piątkę zamyka powiat węgorzewski (1056,4). Następna pozycja z Warmii i Mazur to powiat olsztyński (11. miejsce) z wynikiem 973,6. Poza tym znajdziemy jeszcze powiat bartoszycki (962,8 zakażeń na 10 tys. mieszkańców, co dało 13. miejsce) i powiat ostródzki na miejscu 18. z wynikiem 951.

Portal „Tu warto mieszkać” wyjaśnia też:

„Dane pochodzą ze strony poświęconej pandemicznym statystykom Tarnowski.info (tam są przeliczone na każde 100 tys. mieszkańców, a my zmieniliśmy ten przelicznik – na każde 10 tys. mieszkańców). Zaś ich źródłem jest Ministerstwo Zdrowia oraz bazy autorstwa Michała Rogalskiego, którego pandemiczne opracowania statystyczne są dokładniejsze i pełniejsze niż statystyki rządowe na ten temat. Michał Rogalski korzysta bowiem nie tylko z danych resortu zdrowia, ale i z informacji z urzędów wojewódzkich, samorządów oraz ze szpitali(…) Trzeba przy tym pamiętać, że użyliśmy jako miary liczby potwierdzonych zakażeń COVID-19. Czyli na ogół tych, które miały cięższy przebieg, bo wiele osób dopiero przy silniejszych objawach robiło sobie test na koronawirusa. Na dodatek w wielu miejscach naszego kraju dostęp do testów był przez długi czas bardzo utrudniony. Mimo wszystko mapa Polski, pokazująca liczbę potwierdzonych zakażeń na koronawirusa w poszczególnych częściach kraju, daje do myślenia i dlatego warto nad nią się pochylić”.

I co nam to mówi?


W zasadzie można powiedzieć, że niewiele, bo ranking nie bierze pod uwagę żadnych aspektów ekonomicznych, a nawet – nie ma tam żadnych wniosków wynikających z pozycjonowania miast i powiatów w takim rankingu.

Nie potrafię odpowiedzieć na pytanie, co mogło wpłynąć na taką liczbę zakażeń w naszym regionie. Czynników, które się do tego przyczyniły jest bardzo dużo. Mieliśmy okres, gdy w powiecie było po 300 potwierdzonych przypadków na dobę. Biorąc pod uwagę liczbę mieszkańców to faktycznie mogliśmy mieć w tej kwestii słabe wskaźniki — przyznaje Janusz Dzisko, warmińsko-mazurski inspektor sanitarny. — Na końcowy wynik Olsztyna składa się wiele, np. migracja, kontakty z różnymi osobami w różnych okolicznościach, a także liczba badań. W pewnym okresie badaliśmy też przecież więcej osób i mieliśmy więcej wyników dodatnich. Nie ma więc prostej przyczyny, która mogłaby wyjaśnić nasze miejsce w tym rankingu — podkreśla.

O komentarz poprosiliśmy również Urząd Miasta w Olsztynie.

To bardzo smutne wiadomości. Niestety, w tych złych statystykach przegoniliśmy największe miasta kraju. To m.in. efekt złego zarządzania rządu — uważa Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna. — Sytuacja nie byłaby zapewne tak trudna, gdyby nie dopuszczono m.in. do masowego wjazdu tysięcy mieszkańców, którzy zjechali na Warmię i Mazury z Wielkiej Brytanii, w której koronawirus zbierał bardzo duże żniwo.

O wiele więcej powiedziałby nam jednak np. ranking branż zagrożonych upadkiem. Niedawno w Olsztyńskiej w tekście Przedsiębiorcy podzieleni w sprawie odmrażania gospodarki pisaliśmy o umiarkowanym optymizmie przedsiębiorców, co do przyszłości gospodarczej regionu. Bo tak naprawdę w dużej mierze nie wiemy, jak będzie wyglądała. Dopiero wówczas zobaczymy, jak bardzo Olsztyn i cały region są poszkodowane przez pandemię.

PJ

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5