Zakażenia w olsztyńskich szkołach. Stacjonarnie tylko na chwilę?
2021-05-10 14:05:58(ost. akt: 2021-05-10 14:25:40)
Zdjęcie ilustracyjne
Pojawiła się informacja, że przez zakażenia koronawirusem w Olsztynie zamknięto dwie szkoły podstawowe — SP 30 i SP 25. Prawda jest jednak taka, że na zdalne nauczanie przeszły tylko dwie klasy. I już w zasadzie wróciły.
Przypomnijmy, że od 19 kwietnia uczniowie szkół podstawowych klas 1-3 i przedszkolaki wrócili do nauki stacjonarnej. Myślenie, że przynajmniej część z nich nie trafi na kwarantannę przez zakażenia koronawirusem, było dosyć naiwne. Niebawem do szkół wrócą też uczniowie klas 4-8. I sytuacja pewnie będzie podobna. Ale czy prawdą jest, że zamknięto dwie placówki? Nie.
— Jedna klasa ze Szkoły Podstawowej nr 25 zakończyła kwarantannę 9 maja, a w Szkole Podstawowej nr 30 nauczanie hybrydowe przewidziano do dzisiaj więc wychodzi na to, że od wtorku wszystkie szkoły pracują już we wprowadzonym niedawno trybie hybrydowym — mówi Wojciech Cybulski, warmińsko-mazurski wicekurator oświaty.
— Jedna z naszych klas została skierowana na kwarantannę, bo pojawiło się ognisko zakażenia. Na kwarantannie było też dwóch nauczycieli — mówi Anna Staryk, dyrektorka SP 25 w Olsztynie. — Frekwencja jest u nas bardzo wysoka. Widać, że wszyscy bardzo potrzebowaliśmy powrotu. Uczniom brakowało rówieśników, ale też kontaktu z nauczycielem. Młodsi uczniowie mogli zresztą liczyć na większe wsparcie, bo zazwyczaj rodzice organizowali jakoś opiekę w domu, ale mimo wszystko ten kontakt z nauczycielem jest dla nich bardzo ważny. Uczniowie nie muszą mieć maseczek, więc doskonale widać, jakie emocje im towarzyszą. Są radosne, że wróciliśmy. Rodzice są bardzo pomocni, więc czujemy pełnię zrozumienia dla — nadal — trudnej sytuacji. Wciąż pilnujemy obostrzeń sanitarnych, więc jestem pewna, że przejdziemy przez to suchą nogą.
— Jedna z naszych klas została skierowana na kwarantannę, bo pojawiło się ognisko zakażenia. Na kwarantannie było też dwóch nauczycieli — mówi Anna Staryk, dyrektorka SP 25 w Olsztynie. — Frekwencja jest u nas bardzo wysoka. Widać, że wszyscy bardzo potrzebowaliśmy powrotu. Uczniom brakowało rówieśników, ale też kontaktu z nauczycielem. Młodsi uczniowie mogli zresztą liczyć na większe wsparcie, bo zazwyczaj rodzice organizowali jakoś opiekę w domu, ale mimo wszystko ten kontakt z nauczycielem jest dla nich bardzo ważny. Uczniowie nie muszą mieć maseczek, więc doskonale widać, jakie emocje im towarzyszą. Są radosne, że wróciliśmy. Rodzice są bardzo pomocni, więc czujemy pełnię zrozumienia dla — nadal — trudnej sytuacji. Wciąż pilnujemy obostrzeń sanitarnych, więc jestem pewna, że przejdziemy przez to suchą nogą.
PJ
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
basilo #3066098 10 maj 2021 14:36
Szanowne Panie na kwarantannie ? Czyli się nie zaszczepiły, a były pierwsze w kolejce. Może tak Pani Dyrektor zatrudni takich co się szczepią. Ona też ma wybór.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)