Świętujmy lokalnym produktem
2020-12-18 10:22:35(ost. akt: 2020-12-18 10:24:20)
Artykuł
sponsorowany
Dobrej jakości produkty, pyszne potrawy i to wszystko na wyciągnięcie ręki. Świąteczne menu, dzięki lokalnym dostawcom, może być niepowtarzalne i wyjątkowe!
Postna Wigilia
Obecne święta znacznie odbiegają od tych, które były obchodzone na naszych terenach na początku XX w. Na Mazurach, a nawet na katolickiej Warmii długo nie było zwyczaju wigilijnego postu ani dzielenia się opłatkiem. Co podawano na stół tego wieczoru? Na ogół jadło się pieczoną gęś. Tradycja wigilii postnej rozprzestrzeniła się po II wojnie światowej w całej Polsce, i dobrze, bo jest to wspaniała okazja do spożywania ryb, pozyskanych z naszych akwenów. Trzeba przyznać, że w kwestii ryb kuchnia wschodniopruska ma do zaoferowania bardzo wiele. Ryby smażone, zupa rybna z pulpetami, zielony węgorz, szczupak po mazursku, karp w piwie, śledzie w różnych odsłonach...
Wiele z tych potraw można znaleźć w świątecznym menu restauracji członków sieci „Dziedzictwo Kulinarne Warmia Mazury Powiśle”. Jest to między innymi szczupak faszerowany z Restauracji Krys-Stan w Olsztynie czy pstrąg wędzony w galarecie jabłkowej z Zajazdu Tusinek z Rozóg. Na stole nie może także zabraknąć ryb w occie, które proponuje na przykład Tradycyjna Wędzarnia War-mińska z Kaborna czy Gospodarstwo Rybackie Szwederki.
Obecne święta znacznie odbiegają od tych, które były obchodzone na naszych terenach na początku XX w. Na Mazurach, a nawet na katolickiej Warmii długo nie było zwyczaju wigilijnego postu ani dzielenia się opłatkiem. Co podawano na stół tego wieczoru? Na ogół jadło się pieczoną gęś. Tradycja wigilii postnej rozprzestrzeniła się po II wojnie światowej w całej Polsce, i dobrze, bo jest to wspaniała okazja do spożywania ryb, pozyskanych z naszych akwenów. Trzeba przyznać, że w kwestii ryb kuchnia wschodniopruska ma do zaoferowania bardzo wiele. Ryby smażone, zupa rybna z pulpetami, zielony węgorz, szczupak po mazursku, karp w piwie, śledzie w różnych odsłonach...
Wiele z tych potraw można znaleźć w świątecznym menu restauracji członków sieci „Dziedzictwo Kulinarne Warmia Mazury Powiśle”. Jest to między innymi szczupak faszerowany z Restauracji Krys-Stan w Olsztynie czy pstrąg wędzony w galarecie jabłkowej z Zajazdu Tusinek z Rozóg. Na stole nie może także zabraknąć ryb w occie, które proponuje na przykład Tradycyjna Wędzarnia War-mińska z Kaborna czy Gospodarstwo Rybackie Szwederki.
Gody (Bożego Narodzenia)
Jeśli nie wigilia, to pierwszy dzień świąt nie może obyć się bez gęsi, najczęściej w towarzystwie modrej ka-pusty. Przez lata zapomniana, obecnie wraca na nasze stoły. Dla tych, którzy boją się zmierzyć z przepisami na potrawy z gęsi, istnieje łatwa możliwość jej pozyskania. Oferują ją między innymi „Restauracja z Zielonym Piecem” z Olsztynka, która proponuje pasztet z gęsich wątróbek z pistacjami i brandy w foremce czy „Gęsia Chata z Iławy”, która oferuje gęś aż na dziesiątki sposobów. Święta nie mogą obyć się bez różnorodnych mięs: od wędzonych szynek, baleronów i wędzonych boczków po mięsa pieczone, podawane na zimno. Oczywiście te najlepsze pochodzą od lokalnych dostawców. Można je znaleźć na lokalnych targowiskach i w małych sklepikach, na przy-kład na olsztyńskim targowisku przy ul. Grunwaldzkiej, gdzie prym wiodą nasi regionalni wędliniarze „Flis-Pol” z nieziemską polędwiczką miło-młyńską, Masarnia „Dreszler” z pysznymi produktami z gęsi, Qraś z wybornym baleronem czy „Gołogóra” z wędzonką warmińską.
Jeśli nie wigilia, to pierwszy dzień świąt nie może obyć się bez gęsi, najczęściej w towarzystwie modrej ka-pusty. Przez lata zapomniana, obecnie wraca na nasze stoły. Dla tych, którzy boją się zmierzyć z przepisami na potrawy z gęsi, istnieje łatwa możliwość jej pozyskania. Oferują ją między innymi „Restauracja z Zielonym Piecem” z Olsztynka, która proponuje pasztet z gęsich wątróbek z pistacjami i brandy w foremce czy „Gęsia Chata z Iławy”, która oferuje gęś aż na dziesiątki sposobów. Święta nie mogą obyć się bez różnorodnych mięs: od wędzonych szynek, baleronów i wędzonych boczków po mięsa pieczone, podawane na zimno. Oczywiście te najlepsze pochodzą od lokalnych dostawców. Można je znaleźć na lokalnych targowiskach i w małych sklepikach, na przy-kład na olsztyńskim targowisku przy ul. Grunwaldzkiej, gdzie prym wiodą nasi regionalni wędliniarze „Flis-Pol” z nieziemską polędwiczką miło-młyńską, Masarnia „Dreszler” z pysznymi produktami z gęsi, Qraś z wybornym baleronem czy „Gołogóra” z wędzonką warmińską.
Bez słodkości ani rusz
Na deser oczywiście coś słodkiego, bo bez tego święta nie byłyby już takie same. Oprócz ciast — na warmińskim i mazurskim stole nie może zabraknąć lukrowanych pierniczków, katarzynek, ale przede wszystkim marcepanowych smakołyków. Dziś możemy wrócić do tych smaków, za sprawą naszych niezawodnych gastronomów. Smak marcepanów królewieckich od-tworzyła ostatnio Kawiarnia „Moja” z Olsztyna. Wyjątkowość ich receptury polega na sposobie obróbki — migdałowa masa pieczona jest w piecu. Świetnie nadają się na małą przekąskę, a dzięki ich wspaniałemu wyglądowi, mogą być cudownym, słodkim upominkiem. Te i inne potrawy można dziś łatwo zamówić i włączyć do świątecznego menu. Oferowane są one na wynos w wielu restauracjach, w tym u członków sieci „Dziedzictwo Kulinarne Warmia Mazury Powiśle”. Bardzo łatwo znaleźć restauracje, które oferują wysokiej jakości potrawy. Wystarczy odwiedzić stronę www.dziedzictwokulinarne.pl oraz oficjalny profil na Facebooku: DziedzictwoKulinarneWMP. Tam znajdziecie lokalnych producentów i restauratorów mających ofertę na wynos.— Niezmiennie namawiamy Państwa do skorzystania z oferty lokalnych producentów i restauratorów — mówi Gustaw Marek Brzezin, marszałek województwa warmińsko-mazurskiego. — Oferują oni bardzo dobrej jakości produkty oraz potrawy. Z pewnością wyjdzie to na dobre naszym podniebieniom, a rzemieślnikom da motywację do działania w tych trudnych dla nich czasach. Mamy nadzieję, że nasza solidarność i wsparcie dla nich pozwoli, aby w Nowym Roku mogli nas dalej rozpieszczać cudownymi smakami.
Na deser oczywiście coś słodkiego, bo bez tego święta nie byłyby już takie same. Oprócz ciast — na warmińskim i mazurskim stole nie może zabraknąć lukrowanych pierniczków, katarzynek, ale przede wszystkim marcepanowych smakołyków. Dziś możemy wrócić do tych smaków, za sprawą naszych niezawodnych gastronomów. Smak marcepanów królewieckich od-tworzyła ostatnio Kawiarnia „Moja” z Olsztyna. Wyjątkowość ich receptury polega na sposobie obróbki — migdałowa masa pieczona jest w piecu. Świetnie nadają się na małą przekąskę, a dzięki ich wspaniałemu wyglądowi, mogą być cudownym, słodkim upominkiem. Te i inne potrawy można dziś łatwo zamówić i włączyć do świątecznego menu. Oferowane są one na wynos w wielu restauracjach, w tym u członków sieci „Dziedzictwo Kulinarne Warmia Mazury Powiśle”. Bardzo łatwo znaleźć restauracje, które oferują wysokiej jakości potrawy. Wystarczy odwiedzić stronę www.dziedzictwokulinarne.pl oraz oficjalny profil na Facebooku: DziedzictwoKulinarneWMP. Tam znajdziecie lokalnych producentów i restauratorów mających ofertę na wynos.— Niezmiennie namawiamy Państwa do skorzystania z oferty lokalnych producentów i restauratorów — mówi Gustaw Marek Brzezin, marszałek województwa warmińsko-mazurskiego. — Oferują oni bardzo dobrej jakości produkty oraz potrawy. Z pewnością wyjdzie to na dobre naszym podniebieniom, a rzemieślnikom da motywację do działania w tych trudnych dla nich czasach. Mamy nadzieję, że nasza solidarność i wsparcie dla nich pozwoli, aby w Nowym Roku mogli nas dalej rozpieszczać cudownymi smakami.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez