Skradzionym rowerem "full wypas" przyjechał na komendę
2019-07-18 14:38:04(ost. akt: 2019-07-18 14:09:12)
Kara nawet 10 lat pozbawienia wolności grozi 46-latkowi z Olsztyna podejrzanemu o szereg przestępstw przeciwko mieniu. Policjanci zarzucający mu m. in. o kradzież roweru, wezwali go do posterunku. Jak się po chwili okazało, przyjechał na miejsce właśnie tym wcześniej skradzionym jednośladem.
W marcu 2019 roku doszło do kradzieży z włamaniem w jednym z domów jednorodzinnych w Dywitach. Wtedy łupem złodzieja padły m. in. karta płatnicza, zegarki, kluczyki od auta, sprzęt elektroniczny (aparaty fotograficzne, e-papierosy, golarki, alkomat, ładowarki) oraz gotówka. Ponadto sprawca za pomocą zabranych z domu kluczyków ukradł samochód marki Ford Focus, a przy użyciu karty płatniczej pokrzywdzonej zrealizował trzy płatności zbliżeniowe. Straty łącznie wyniosły ok. 22 tysiące złotych.
Policjanci Posterunku Policji w Dywitach szybko ustalili dane osobowe oraz miejsce przebywania podejrzanego. Okazał się nim 46-letni mieszkaniec Olsztyna. W trakcie zatrzymania funkcjonariusze znaleźli przy nim przedmioty pochodzące z przestępstwa. Mężczyzna wskazał miejsce pozostawienia skradzionego samochodu osobowego, którym zamierzał wyjechać do Niemiec. Co ciekawe, chciał to zrobić pomimo ciążącego na nim zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Podejrzany 46-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów i oczekiwał na rozprawę sądową w tej sprawie. Niestety nie wyciągnął odpowiednich wniosków z okoliczności w jakich się znalazł.
W maju 2019 roku policjanci z Posterunku Policji w Dywitach przyjęli zawiadomienie o kradzieży roweru wartego ponad 2 tysięcy złotych. Funkcjonariusze ustalili, że dzień wcześniej rower próbował sprzedać pewien mężczyzna. Zebrane informacje wskazały, że jest to najprawdopodobniej 46-latek, który kilka tygodni wcześniej dokonał kradzieży z włamaniem.
Policjanci wezwali mężczyznę do posterunku. Przyjechał na miejsce w tej samej czapce, w której wcześniej próbował dokonać sprzedaży skradzionego przedmiotu. Początkowo zaprzeczał temu, że ukradł rower. Jednak po chwili rozmowy z funkcjonariuszami i przedstawieniu przez nich faktów dotyczących tej sprawy, przyznał, że ukradł rower. Jakby tego było mało, to przyjechał nim w okolice posterunku i pozostawił go na jednej z przyległych ulic. Jednoślad był przypięty do słupka drogowego, a na nim widniała przyklejona kartka z ofertą sprzedaży. W trakcie czynności policjanci ustalili, że 46-latek prawdopodobnie dokonał również szeregu innych kradzieży na terenie powiatu.
Mężczyzna na tym etapie postępowania usłyszał już zarzuty m.in. za kradzieże, kradzieże z włamaniem oraz złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Zastosowano wobec niego dwumiesięczny tymczasowy areszt. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Policjanci z Dywit odzyskali mienie o łącznej wartości ok. 22 tysięcy złotych, samochód osobowy oraz rower. Przedmioty wróciły do prawowitych właścicieli.
Źródło: KMP Olsztyn
Czytaj e-wydanie
Komentarze (11) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
makrela #2764880 | 81.190.*.* 20 lip 2019 19:14
za kreatywność i poczucie dystansu do siebie należy typka odpowiednio wynagrodzić
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
Ols #2764557 | 89.228.*.* 19 lip 2019 20:46
Dlonie uciac i wypuscic
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Jhb #2764245 | 5.172.*.* 19 lip 2019 08:34
Mam nadzieję ze kara będzie full wypas z full serwis w więzieniu
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
jaja #2764240 | 188.147.*.* 19 lip 2019 08:21
46 latek z mózgiem 3 latka! To rower Amstronga !
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
wot #2764202 | 83.9.*.* 19 lip 2019 06:55
Do pudla i koniecznie do roboty!
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz