Wkrótce rusza rekrutacja do przedszkoli miejskich w Olsztynie. Czego nie wolno dyrekcji przedszkola?

2019-03-08 21:12:53(ost. akt: 2019-03-09 14:05:51)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Pixabay

Już od 19 marca będzie można składać wnioski o przyjęcie do przedszkola. O tym, czy nasze dziecko dostało się do placówki, nie dowiemy się ze strony internetowej placówki. Jak przypomina UODO, jest to niedopuszczalne.
Listy przyjętych i nieprzyjętych placówki oświatowe mogą natomiast publikować w swojej siedzibie - wskazuje UODO.

"Wynika to wprost z art. 157 ust. 2 pkt 2 i art. 158 ust. 1, 3 i 4 ustawy Prawo oświatowe. Szkoły i placówki zostały więc zobowiązane do podania do publicznej wiadomości poprzez umieszczenie w widocznym miejscu w siedzibie danego publicznego przedszkola, publicznej innej formy wychowania przedszkolnego, publicznej szkoły lub publicznej placówki listy zawierającej imiona i nazwiska kandydatów oraz informację o zakwalifikowaniu albo niezakwalifikowaniu, przyjęciu albo nieprzyjęciu kandydata do danego publicznego przedszkola, oddziału przedszkolnego w publicznej szkole podstawowej, publicznej innej formy wychowania przedszkolnego, publicznej szkoły, publicznej placówki, na zajęcia w publicznej placówce oświatowo-wychowawczej, na kształcenie ustawiczne w formach pozaszkolnych lub na kwalifikacyjny kurs zawodowy" - wyjaśnia urząd w specjalnym poradniku edukacyjnym.

Listy powinny zawierać imiona i nazwiska kandydatów uszeregowane w kolejności alfabetycznej oraz najniższą liczbę punktów, która uprawnia do przyjęcia. Publikacja jest ograniczona w czasie - zgodnie z art. 158 ust. 10 ustawy Prawo oświatowe listy powinny zniknąć z placówek wraz z upłynięciem terminów postępowania odwoławczego."(...)

Publikowanie wyników procesu rekrutacyjnego na stronie internetowej szkoły jest niedopuszczalne, niezależnie od tego, czy na taką publikację wyraził zgodę uczeń lub opiekun prawny ucznia" - podkreśla UODO.

Prezes Urzędu dr Edyta Bielak-Jomaa zauważa ponadto, że prowadząc rekrutację, szkoły i placówki oświatowe pozyskują wiele danych osobowych kandydatów. "Dlatego ich przedstawiciele muszą pamiętać o dopełnieniu obowiązku informacyjnego, czyli poinformowaniu m.in. o tym kto, w jakim celu i na jakiej podstawie prawnej będzie wykorzystywał zebrane dane - informuje prezes UODO w kampanii edukacyjnej "Szkoła uczy (się) chronić dane".

Przypomina, że administratorzy muszą też wskazać, jakie prawa przysługują osobom, których dane są przetwarzane oraz przypomnieć o możliwości złożenia skargi do Urzędu.Prezes UODO wskazuje przy tym, że należy zawsze pamiętać o odbiorcy. "Język nie powinien być w tym przypadku zbyt zawiły i prawniczy, a raczej jasny, przejrzysty i łatwo dostępny dla osoby, której dane dotyczą - w tym przypadku ucznia" - zwraca uwagę dr Bielak-Jomaa.


2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B