Staranował barierki, dachował i... uciekł z miejsca wypadku [ZDJĘCIA, VIDEO]
2018-12-02 07:48:45(ost. akt: 2018-12-02 09:08:03)
Do niecodziennego zdarzenia doszło w sobotę 1 grudnia późnym wieczorem. Jak wynika z relacji świadka, młody kierowca, którego auto dachowało na ul. Artyleryjskiej w Olsztynie, uciekł z miejsca wypadku, kiedy na miejsce została wezwana karetka. Prawdopodobnie był pijany.
Wypadek przebiegał, najprawdopodobniej tak: kierowca opla vectry, jadąc ulicą Artyleryjską od strony al. Wojska Polskiego, stracił panowanie nad autem i wjechał na barierki oddzielające pasy. Następnie opel dachował i zatrzymał się na przeciwległym pasie.
Kobieta, która tamtędy przejeżdżała, na widok leżącego na dachu samochodu, zatrzymała się, by udzielić pomocy poszkodowanemu kierowcy. Na miejsce wypadku wezwane zostały także służby.
Kiedy jednak kobieta pomogła się wydostać z samochodu około 30-letniemu kierowcy opla, ten postanowił uciec.
Niestety, mimo interwencji przypadkowego przechodnia, mężczyzny nie udało się zatrzymać.
Jak relacjonuje świadek, mężczyzna miał rozciętą głowę. Auto, którym się poruszał, jest zarejestrowane na inną osobę.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że mógł być pod wpływem alkoholu.
Kierowca nadal jest poszukiwany, dlatego wszystkie osoby, które mogą mieć informacje na temat tego zdarzenia i personaliów kierowcy opla, proszone są o kontakt z KMP w Olsztynie.
Komentarze (40) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Logita #2636316 | 31.6.*.* 3 gru 2018 13:09
Podejrzenia o alkohol możecie sobie mieć. Nic więcej. Znajdzie się trzeźwy, powie że doznał szoku powypadkowego i nic mu szczególnego nie zrobią - zwykłe wykroczenie, bo alkohol to by beknął. Jego ucieczka, niestety to w jego przypadku pewnie rozsądna decyzja, szybko rozważył bilans zysków i strat.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)
Kierownik #2636184 | 87.49.*.* 3 gru 2018 10:00
Każdy wie, że lepiej się jeździ po kilku setach niż na kacu.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Jezu sidzku PGR doslownie #2636001 | 37.47.*.* 2 gru 2018 22:41
Pewnie miał wystrzał adrenaliny łeheeeeeeee
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz
szkoda barierki #2635954 | 176.105.*.* 2 gru 2018 21:00
nachlany mistrz na starym ruplu,kontra barierka,1:0 dla barierki !! mistrz,dał dyla, ale psy już go mają na widelcu!!jak wytrzeźwieje, może zaraz zabrać się za naprawę barierki i to jest świetna wiadomość !!zrobiło się bezpieczniej!!
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
a1410 #2635941 | 37.47.*.* 2 gru 2018 20:51
Kolega fred ma rację. Nawet jeżeli kierowca był trzeźwy, to stan ogumienia tego samochodu mówi sam za siebie. N a tylnej osi dwie różne opony, a z przodu bieżnika prawie nie ma i na dodatek to są opony letnie...
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz