Swoje auto zdewastował, inne ukradł i potrącił mężczyznę. "Nie wiem dlaczego to zrobiłem, brałem dopalacze"
2018-08-13 11:37:25(ost. akt: 2018-08-13 17:01:16)
33-latek najpierw zdewastował i porzucił na drodze swoje auto, a potem kolejne ukradł z pobliskiej posesji. Kiedy próbować odjechać - najechał na stopę mężczyzny, który chciał go zatrzymać. Prawdopodobnie kierujący autem był pod działaniem środków odurzających.
Do kradzieży pojazdu doszło w miejscowości Gady w powiecie olsztyńskim. Funkcjonariusze interweniujący na miejscu zdarzenia ustali dokładny przebieg wydarzeń, które okazały się bardziej skomplikowane, niż wydawało się to na początku.
Zaczęło się od tego, że w okolicy tej miejscowości zatrzymał się 33-letni kierowca. Najpierw doszczętnie zdewastował wnętrze auta, którym przyjechał. Powybijał w nim szyby, porzucił je na środku jezdni i poszedł w kierunku najbliższych zabudowań.
Na jednej z posesji zauważył skodę. Przy pomocy śrubokręta próbował ją uruchomić - bez powodzenia. Jednak to go nie powstrzymało. W pobliżu zauważył zaparkowanego dostawczego volkswagena z pozostawionymi w stacyjce kluczykami. 33-latek wsiadł do auta i je uruchomił. Zauważył to właściciel samochodu. Wraz z kolegą wybiegł, aby zatrzymać złodzieja. Niestety, ten przejechał po stopie mężczyzny. Zatrzymał się dopiero na ogrodzeniu. Agresywnego mężczyznę zatrzymali świadkowie zdarzenia.
Na miejsce zostali skierowani funkcjonariusze z wydziału interwencyjnego, ruchu drogowego oraz ratownicy medyczni. Medycy zbadali stopy poszkodowanego 39-latka - na szczęście nie odniósł on poważniejszych obrażeń.
Sprawcą zamieszania okazał się 33-letni mieszkaniec Mrągowa. Ratownicy medyczni stwierdzili, że prawdopodobnie był pod działaniem narkotyków. Jak sam przyznał w rozmowie z funkcjonariuszami: "nie wiem dlaczego to zrobiłem, musiałem jechać do Braniewa, brałem dopalacze".
Zdewastowane osobowe audi zostało zabezpieczone na policyjnym parkingu. Agresor po badaniach lekarskich, gdzie została pobrana mu krew do analizy pod kątem obecności substancji psychoaktywnych, trafił do policyjnej celi. Po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnych systemach okazało się, że ma on cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami.
33-latek stanie przed sądem. Odpowie za potrącenie, za spowodowanie kolizji drogowej oraz za kierowanie pojazdem pomimo braku wymaganych uprawnień. Po wynikach badań krwi okaże się, czy mężczyzna odpowie również za kierowanie pojazdem będąc pod działaniem środków odurzających.
33-latek stanie przed sądem. Odpowie za potrącenie, za spowodowanie kolizji drogowej oraz za kierowanie pojazdem pomimo braku wymaganych uprawnień. Po wynikach badań krwi okaże się, czy mężczyzna odpowie również za kierowanie pojazdem będąc pod działaniem środków odurzających.
mat. KMP Olsztyn/(rp/tm)
Komentarze (20) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Piotr #2555462 | 188.146.*.* 14 sie 2018 17:06
Przejechał mu po stopie i jej nie połamał, nie zmiażdżył?
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
anon #2555320 | 82.177.*.* 14 sie 2018 13:13
Nie ma nic wspomnianego o próbie kradzieży pojazdu i jego zniszczeniu? Tutaj już nie ma zarzutów?
odpowiedz na ten komentarz
zibi #2555210 | 95.235.*.* 14 sie 2018 10:26
Zna ktos tego chlopaka.
odpowiedz na ten komentarz
aaa #2555197 | 88.156.*.* 14 sie 2018 10:07
qrwa co za debil!!!
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
aaa #2555196 | 88.156.*.* 14 sie 2018 10:06
qrwa co za debil!!!
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz